Dziczyzna, golonka i karkówka. Sejmowy przetarg na mięso

Dziczyzna, golonka i karkówka. Sejmowy przetarg na mięso

Dodano: 
Sejm RP z lotu ptaka
Sejm RP z lotu ptakaŹródło:TVP
"Super Express" dotarł do szczegółów przetargu na roczną dostawę mięsa do Sejmu. Ilość niebagatelna, bo aż 23 tony. Na dostawy wszystkich artykułów spożywczych zaplanowano w tym roku kwotę 1,7 mln zł.

"Kuchciński zadbał o podniebienia wybrańców narodu poprzez przetarg na dostawę mięs i wędlin do sejmowych restauracji na rok. Trafią do nich takie klasyki jak karkówka, wątróbka, kaszanka czy polędwica, ale również hiszpańska pikantna kiełbasa chorizo, dziczyzna, czy przepiórki. Łącznie przetarg opiewa na 23,7 ton przeróżnych mięsiw. A te byle jakie też być nie mogą, bowiem przy każdym z mięs określono szczegółowo jego pożądaną barwę, wygląd, a nawet zapach" – opisuje "Super Express".

Jak ma pachnieć np. golonka? "Łagodny, charakterystyczny dla mięsa świeżego, kolor jasnobrązowy z odcieniem żółtawokremowym". Kurczaki nie mogą być "obślizgłe", a karkówka ma pachnieć słodko. Kancelaria Sejmu stawia także na produkty nieco bardziej wyszukane: chorizo, przepiórki oraz oraz dziczyznę.

W przekazanej "Super Expressowi" informacji Kancelaria podaje, że zamówione mięso trafi do stołówki w Starym Domu Poselskim i restauracji w Nowym Domu Poselskim.

Źródło: "Super Express"
Czytaj także