Sprostowanie umieszczono w dzisiejszym wydaniu "Faktu" oraz na stronie internetowej dziennika.
Redakcja przyznaje w oświadczeniu, że w nawiązaniu do opublikowanych przez nią tekstów – pt. „Kurski nie chciał płacić alimentów na dziecko”, „Kurski wkręcił wszystkich”, „Skandal w TVP 60 800 zł premii dla kochanki prezesa” – „niektóre sformułowania w wyżej wymienionych artykułach mogły zostać odebrane jako naruszające dobra osobiste TVP S.A. oraz Pana Jacka Kurskiego i Pani Joanny Klimek”.
Jak podaje dalej "Fakt", „nazwanie Pani Joanny Klimek »jego kochanką«, w sytuacji, w której w momencie przyznawania premii dla kadry kierowniczej TVP S.A. pełniła funkcję dyrektora, a narzeczoną Pana Jacka Kurskiego została kilka miesięcy później, było obraźliwe”.
W sprostowaniu przyznano także, że niektóre podane przez dziennik informacje mogły wprowadzać czytelników w błąd.