– Często słyszę: „Jak to jest możliwe, że szeregowy poseł Kaczyński zarządza całym państwem?”. To nie jest szeregowy poseł, tylko to jest pierwszy sekretarz partii. W czasach komunistycznych również I sekretarz partii nie był premierem, nie był przewodniczącym Rady Państwa. Taki jest ustrój – podkreślał polityk.
Zdaniem lidera Kukiz'15, 4 czerwca 1989 roku "ludzie dali się zapędzić w kozi róg". – Dali się uwłaszczyć poprzedniej ekipie na majątku narodowym. Ten protest solidarnościowy, który rozpoczynał się od lat 80., eskalował bardzo mocno, mógł się zakończyć zupełnie inaczej. Niestety, my pozostaliśmy dokładnie w takim samym ustroju, w jakim żyliśmy w roku 1980 – ocenił.
Czytaj też:
Jan Olszewski: Wałęsa świadomie sparaliżował pierwszy demokratyczny SejmCzytaj też:
Wałęsa: Trzeba było zawrzeć kompromis z komunistami. Innego wyjścia nie byłoCzytaj też:
Płużański: Obalenie rządu Olszewskiego powstrzymało budowę wolnej Polski