Dziennikarz "GW": Polska jest chorym człowiekiem Europy. Metody PiS przypominają Niemcy w latach 30.

Dziennikarz "GW": Polska jest chorym człowiekiem Europy. Metody PiS przypominają Niemcy w latach 30.

Dodano: 
Siedziba "Gazety Wyborczej"
Siedziba "Gazety Wyborczej" Źródło:PAP / Szymon Pulcyn
"Polska, niegdyś jeden z liderów UE i model do naśladowania, stała się chorym człowiekiem Europy. Jeśli Unia przymknie na to oczy, zdradzi swoje ideały” – pisze dziennikarz "Gazety Wyborczej” Bartosz Wieliński na łamach szwajcarskiej gazety „Tribune de Genève”.

Wieliński przekonuje, że metody stosowane przez PiS w celu przywłaszczenia instytucji demokratycznych "przypominają Gleichschaltung w Niemczech w latach 30. XX wieku”. "Obawiam się, że za rok lub dwa polska demokracja będzie podobna do tureckiej. Te fatalne zmiany jednak wciąż mogą zostać zatrzymane" – napisał.

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" 3 lipca, gdy wejdzie w życie ustawa o Sądzie Najwyższym, przejęcie aparatu sądowniczego przez jedną partię polityczną zostanie wówczas zakończone."Unia nie może w tej sytuacji pozostać biernym obserwatorem. W autokratycznej wizji państwa Kaczyńskiego nie ma miejsca dla niezawisłego sądownictwa, które mogłoby ograniczyć władzę rządu" – argumentuje.

Wieliński w swojej twórczej wizji przekonuje, że prokuratorzy i funkcjonariusze organów ścigania już "szukają sposobów na przyciśnięcie do ściany wrogów PiS". "Sądy każą ich aresztować, nałożą na nich kary zadowalające dla władz, i skażą krytyczne media oraz kłopotliwe organizacje pozarządowe na zapłatę milionowych odszkodowań. Wyobrażam sobie, że te działania będą skoordynowane z kalendarzem wyborczym, aby wpłynęły na wynik wyborów" – histeryzuje.

Źródło: tdg.ch, wpolityce.pl
Czytaj także