PiS wycofa się z zapowiedzi Kaczyńskiego? Jest tylko jeden warunek

PiS wycofa się z zapowiedzi Kaczyńskiego? Jest tylko jeden warunek

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław KaczyńskiŹródło:PAP / Jakub Kamiński
Z tej zapowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego niewiele zostanie - informuje dzisiejsza "Rzeczpospolita". Z ustaleń gazety wynika, iż politycy PiS funkcjonujący w spółkach skarbu państwa jednak będą mogli kandydować w wyborach samorządowych. Jest tylko jeden warunek.

"Komitet Polityczny PiS podjął decyzję iż na listach kandydatów w wyborach samorządowych na radnych wszystkich szczebli nie zostaną umieszczone osoby, które są zatrudnione na wysokopłatnych stanowiskach kierowniczych i doradczych w spółkach skarbu państwa i samorządu terytorialnego" – poinformowała w ubiegłym tygodniu rzecznik tej partii Beata Mazurek. Wcześniej zapowiedź, że tak się właśnie stanie padła z ust prezesa Jarosława Kaczyńskiego. – Zapadła decyzja, zgodnie z naszymi deklaracjami, które składaliśmy już niejednokrotnie i które ja składałem. Do polityki nie idzie się dla pieniędzy, ci którzy funkcjonują w spółkach, są przez nas szanowani, jeżeli dobrze wykonują swoje obowiązki, ale nie będziemy łączyć tych dwóch funkcji. To znaczy, że te osoby nie będą kandydowały na żadnym szczeblu samorządu – mówił na początku lipca prezes PiS.

Czytaj też:
Kandydat PiS na prezydenta Bełchatowa o swojej pensji: 100 tys. to nie są wielkie zarobki

Z doniesień dzisiejszej "Rzeczpospolitej" wynika jednak, że z tej zapowiedzi niewiele zostanie. Jak informuje dziennikarz gazety Michał Kolanko, zakaz prawdopodobnie nie będzie obowiązywał kandydatów na prezydentów miast, ani też nie obejmie członków rad nadzorczych państwowych spółek.

To jednak nie wszystko. Jak wskazuje "Rz", samorządowcy pracujący w spółkach skarbu państwa będą mogli łączyć te funkcje. Jest jednak jeden warunek: nie będą zarabiać więcej niż 15 tys. złotych brutto miesięcznie.

Ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść podczas piątkowego posiedzenia komitetu politycznego PiS.

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także