Zapytał, czy Schmidt może go wywieźć w bagażniku. Zaskakująca reakcja Petru

Zapytał, czy Schmidt może go wywieźć w bagażniku. Zaskakująca reakcja Petru

Dodano: 
Ryszard Petru, Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt na konferencji prasowej w Sejmie
Ryszard Petru, Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt na konferencji prasowej w Sejmie Źródło: PAP / Marcin Obara
Czy Pana koleżanka może mnie wywieźć w bagażniku? – tymi słowami Mateusz Rojewski zwrócił się do byłego lidera Nowoczesnej. Reakcja Ryszarda Petru była zaskakująca.

Mateusz Rojewski dostrzegł przed gmachem Sejmu byłych polityków Nowoczesnej: Ryszarda Petru, Joannę Schmidt i Joannę Schuering-Wielgus. Postanowił do nich podejść i przedstawiając się jako dziennikarz obywatelski powiedzieć, że nie może opuścić terenu parlamentu, ponieważ ich zwolennicy blokują wyjście. Zapytał więc, czy Schmidt może go wywieźć w bagażniku.

Na słowa te dość impulsywnie zareagował Ryszard Petru.

facebook

Przypomnijmy, że na czas trwającego przed Sejmem protestu, dostęp do gmachu parlamentu został ograniczony. Posłanka Joanna Schmidt wwiozła więc w bagażniku na teren Sejmu dwie osoby - Pawła Kasprzaka i Wojciecha Kinasiewicza. Sprawą zajmuje się już policja. Wszyscy posłowie zamieszani w sprawę dostali do końca trwającego posiedzenia zakaz wjeżdżania samochodami na teren Sejmu.

Czytaj też:
Joanna Schmidt wwiozła dwie osoby na teren Sejmu... w bagażniku
Czytaj też:
"Psychopaci z mandatem". Kukiz proponuje badania dla posłów

Źródło: wmeritum.pl, Facebook
Czytaj także