"Nazwisko? To pan sobie wygoogluje i sprawdzi". Spięcie reportera TVP z Trzaskowskim

"Nazwisko? To pan sobie wygoogluje i sprawdzi". Spięcie reportera TVP z Trzaskowskim

Dodano: 
Miłosz Kłeczek i Rafał Trzaskowski
Miłosz Kłeczek i Rafał TrzaskowskiŹródło:PAP / Paweł Supernak
– Nazwisko? To pan sobie wygoogluje i sprawdzi – powiedział dziennikarz TVP Info Miłosz Kłeczek do Rafała Trzaskowskiego. – Ale pana chyba nie ma w Google – odpowiedział mu kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy. Do wymiany zdań doszło po konferencji prasowej Trzaskowskiego przed Instytutem Głuchoniemych na Pl. Trzech Krzyży w Warszawie. Kłeczek pytał polityka PO o sprawę jego spotu wyborczego sprzed dziewięciu lat.

Nagranie opublikował w mediach społecznościowych Cezary Tomczyk. Poseł PO twierdzi, że reporter TVP Info powiedział do Trzaskowskiego, iż ten "nie jest warty rozmowy".

– Nazwisko? To pan sobie wygoogluje i sprawdzi – powiedział reporter TVP Miłosz Kłeczek do Rafała Trzaskowskiego. – Ale pana chyba nie ma w Google – odpowiedział mu kandydat PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy.

facebooktwitter

Cała sytuacja została również zarejestrowana przez telewizję wpolsce.pl. Poniżej prezentujemy zapis rozmowy Kłeczka i Trzaskowskiego.

Trzaskowski: Powiedział pan, że jestem niegodny rozmowy z panem. Proszę się przedstawić

Kłeczek: Proszę sprawdzić w internecie. Nie wie pan z kim rozmawia? Dalej pan nie odpowie, czy usunie pan ten film z internetu?

Trzaskowski: Proszę się przedstawić, bo nie wiem, z kim rozmawiam. Proszę się przedstawić, pracuje pan za publiczne pieniądze. Obraził mnie pan

Kłeczek: Proszę nie być takim wrażliwym (…) Dlaczego pan obraża dziennikarza Telewizji Publicznej?

Trzaskowski: Bo jest pan opłacony z publicznych pieniędzy. Pan nie jest prywatną stacją

Kłeczek: To jest świetna manipulacja posła Trzaskowskiego, który nie chce odpowiedzieć na pytanie i zmienia oczywiście temat. Powstańcy warszawscy apelują o to, by poseł Trzaskowski usunął film z internetu. Ale poseł Trzaskowski zmienił temat, mówi o manipulacji Telewizji Publicznej.

Trzaskowski: Bo manipulujecie cały czas.

Kłeczek: Dobrze, dziękuję, bo to nie ma sensu

Trzaskowski: Nie ma sensu. Nazwisko i funkcja

Kłeczek: Pan nie jest policjantem, żeby do mnie mówić w ten sposób

Trzaskowski: Nazwisko i funkcja, bo wszyscy chcemy poznać

Kłeczek: Pan sobie wygoogluje, to sobie pan sprawdzi.

Źródło: Facebook
Czytaj także