TVP promuje Jakiego? Szef PKW: Sprawę trzeba przeanalizować

TVP promuje Jakiego? Szef PKW: Sprawę trzeba przeanalizować

Dodano: 
Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło:PAP / Jacek Turczyk
Słyszałem o tym problemie, niewykluczone, że wniosek ten będzie rozpatrzony przez PKW. To byłaby bezprecedensowa sprawa - stwierdził w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Wojciech Hermeliński. Chodzi o wniosek posłów PO, który ma trafić do PKW, który mówi o "nielegalnych działań promocyjnych i agitacyjnych" prowadzonych przez TVP na rzecz Patryka Jakiego.

Kilka dni temu poseł PO Michał Szczerba zapowiedział złożenie do PKW wniosku o przeprowadzenie czynności sprawdzających w sprawie "nielegalnych działań promocyjnych i agitacyjnych" prowadzonych przez TVP na rzecz kandydata PiS na prezydenta Warszawy Partyka Jakiego. Była to reakcja na raport opublikowany przez serwis Polityka w Sieci, z którego wynika, że w ciągu ostatnich 30 dni wzmianek o Patryku Jakim w telewizji TVP Info i jej mediach społecznościach było prawie osiem razy więcej, niż informacji o Rafale Trzaskowskim.

Do sprawy odniósł się w rozmowie z z "Dziennikiem Gazetą Prawną" szef PKW Wojciech Hermeliński. Przyznał on, że światło w jakim prezentowany jest dany kandydat w telewizji może mieć znaczenie. –Trzeba będzie się zastanowić, czy kampania, którą prowadzą kandydaci i którą prezentują środki masowego przekazu, nie działa czasem na korzyść jednego z nich – powiedział.

Hermeliński podkreślił, że sprawę trzeba przeanalizować na posiedzeniu PKW i zająć stanowisko w odpowiedzi na wniosek, który ma wpłynąć.

– Możemy apelować do KRRiT, ale PKW zawsze unikała sytuacji, w której stałaby się narzędziem do dyscyplinowania uczestników procesu wyborczego. Jeśli dochodzi do naruszenia prawa, powinny reagować sądy czy organy ścigania. Ale nie ukrywam, że problem nierównego promowania kandydatów jest i spodziewam się, że takich wniosków, jak ten zapowiedziany przez opozycję sejmową, może być więcej – przyznał.

Czytaj też:
TVP sprzyja Jakiemu? Politycy PO zawiadamiają PKW. Szef "Wiadomości" odpowiada

Źródło: Gazeta Prawna
Czytaj także