Jaki ostro odpowiada na pytanie o syna: To bezczelne

Jaki ostro odpowiada na pytanie o syna: To bezczelne

Dodano: 
Patryk Jaki z synem Radkiem
Patryk Jaki z synem RadkiemŹródło:Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
W porannej rozmowie z Patrykiem Jakim, prowadząca program przedstawiła politykowi pytanie jednego z internautów. Kandydat PiS na prezydenta Warszawy ostro odpowiedział na kwestię udziału swojego syna w kampanii wyborczej.

Polityk był gościem Beaty Lubeckiej w porannej rozmowie Radia ZET, kiedy prowadząca program przedstawiła mu pytanie jednego ze słuchaczy. – Jest pytanie również od naszego internauty. Marcin: czy to nie jest tak, że wykorzystuje pan niepełnosprawne dziecko w kampanii wyborczej? Trudne pytanie dla pana – zwróciła się do Jakiego dziennikarka.

– To nie jest trudne, tylko to jest bezczelne pytanie, dlatego że czy ktoś pytał Bronisława Komorowskiego, dlaczego się fotografuje z dziećmi? A wie pani, dlaczego nie pytał? Dlatego, że ma zdrowie dzieci. To co, to ja jestem gorszy, bo mam niepełnosprawne dziecko – odparł Jaki.

Kiedy Lubecka zaprzeczyła, Jaki dodał: „A gdzie tu jest tolerancja? Tacy jesteśmy tolerancyjni? Jak jesteśmy tolerancyjni, to zgódźmy się na to, że jak Bronisław Komorowski może się fotografować ze swoimi dziećmi, które są pełnosprawne, to ja chciałbym mieć możliwość nie wstydzić się własnej rodziny”.

– I bardzo dobrze – podsumowała tą część rozmowy Lubecka.

Czytaj też:
Światowy Dzień Zespołu Downa. Jaki: Pokażmy, że osoby, które nazywane są "zepsutym płodem" zasługują na życie
Czytaj też:
"Dziecko daje nam radość". Żona Patryka Jakiego opowiada o chorym synu
Czytaj też:
"Nieprzejednany człowiek. Troskliwy mąż i ojciec". Anna Jaki o mężu

Źródło: Radio Zet / Twitter
Czytaj także