Przepychanki w Kwidzynie. W roli głównej sędzia Trybunału Stanu

Przepychanki w Kwidzynie. W roli głównej sędzia Trybunału Stanu

Dodano: 
Jerzy Kozdroń próbował wyrwać megafon protestującemu
Jerzy Kozdroń próbował wyrwać megafon protestującemu Źródło:TVP Info
Do niecodziennej sytuacji z udziałem wiceprzewodniczącego Trybunału Stanu Jerzego Kozdronia doszło w Kwidzynie.

Incydent miał miejsce podczas samorządowej konwencji wyborczej, na której Powiślańska Koalicja Obywatelska przedstawiała kandydatów na prezydenta oraz radnych. Dominowali wśród nich ludzie związane z Platformą Obywatelską.

Na miejscu pojawił się mężczyzna z megafonem. Próbował go powstrzymać sędzia Jerzy Kozdroń, który od 2015 roku jest zastępcą przewodniczącego Trybunału Stanu. Nagranie udostępniła stacja TVP Info.

– To pokazuje problem, jaki mamy w Polsce: zaangażowania instytucji sądowych bardzo mocno w politykę po stronie dzisiaj totalnej opozycji – powiedział w programie "Woronicza 17" Jacek Sasin z PiS, komentując przepychankę z udziałem Kozdronia.

– W ogniu walki politycznej różne rzeczy się zdarzają – ocenił z kolei Grzegorz Dług, poseł Kukiz'15.

Zanim Jerzy Kozdroń trafił do Trybunału Stanu, był posłem na Sejm V, VI i VII kadencji, a w latach 2013-2015 – wiceministrem sprawiedliwości. W 2001 roku związał się z Platformą Obywatelską. Z wykształcenia jest prawnikiem.

Czytaj też:
Prezydent dostał z KRS nowe dokumenty ws. kandydatów do SN

Źródło: TVP Info
Czytaj także