"Nie było ani dróg, ani mostów". Terlecki: Premier nie ma za co przepraszać

"Nie było ani dróg, ani mostów". Terlecki: Premier nie ma za co przepraszać

Dodano: 
Ryszard Terlecki (PiS)
Ryszard Terlecki (PiS) Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Ryszard Terlecki z PiS uważa, że premier Mateusz Morawiecki nie musi przepraszać opozycji, ale zgodnie z decyzją sądu wystosuje sprostowanie.

W środę Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowił, że premier ma sprostować swoją wypowiedź na temat budowy dróg i mostów za rządów koalicji PO-PSL. Pozew w tej sprawie złożyła Koalicja Obywatelska. Sąd okręgowy najpierw go oddalił, ale sąd apelacyjny zmienił decyzję.

Morawiecki musi w ciągu 48 godzin opublikować oświadczenie na antenie telewizji TVP Info i TVN przed głównymi wydaniami programów "Wiadomości" i "Fakty". Od wyroku sądu apelacyjnego nie przysługuje odwołanie.

– Jeżeli chodzi o przepraszanie, to moim zdaniem premier oczywiście nie ma za co przepraszać. To jest kampania, wyrażamy swoje opinie i te opinie są takie właśnie, jak powiedział premier – oświadczył w rozmowie z Polsat News Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS.

Polityk zaznaczył, że "sąd domaga się sprostowania i ono naturalnie będzie".

"Nieprawdziwe są informacje podane przeze mnie w dniu 15 września 2018 r. podczas wiecu wyborczego komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość w Świebodzinie, że w ciągu jednego do półtora roku wydawana jest przez nas większa suma na drogi lokalne, niż za czasów koalicji PO i PSL w ciągu ośmiu lat. Mateusz Morawiecki, premier rządu Rzeczpospolitej Polskiej" – tak ma brzmieć treść sprostowania.

W Świebodzinie premier mówił: – Pamiętacie, jak nasi poprzednicy mówili, że "budujmy nie politykę, tylko drogi i mosty". Nie było ani dróg, ani mostów! (…) Żeby nie być gołosłownym, powiem tak: nasi poprzednicy (...) przez 8 lat wydali 5 mld złotych na drogi lokalne. To jest tyle, ile my wydajemy w ciągu jednego do półtorej roku.

Czytaj też:
Będzie sprostowanie premiera w TVP i TVN. "Uszanujemy wyrok sądu"

Źródło: Polsat News
Czytaj także