Schetyna w Berlinie? "Jeździ po prośbie jak Jaruzelski o interwencję"

Schetyna w Berlinie? "Jeździ po prośbie jak Jaruzelski o interwencję"

Dodano: 
Spotkanie kanclerz Angeli Merkel z liderem PO Grzegorzem Schetyną
Spotkanie kanclerz Angeli Merkel z liderem PO Grzegorzem Schetyną Źródło:Twitter / Grzegorz Schetyna ‏
Pojechał po prośbie do Berlina, jak Jaruzelski [ jeździł do Moskwy] po interwencję - w ten sposób Marek Suski skomentował ostatnią wizytę przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny w Niemczech.

Lider Platformy Obywatelskiej udał się w poniedziałek z wizytą do Berlina, aby porozmawiać z kanclerz Angelą Merkel. Polityk poinformował później jedynie, że spotkanie z niemiecką kanclerz było "bardzo dobrze". "Rozmawialiśmy o budżecie unijnym – w tym o środkach europejskich dla polskich samorządów, o Nord Stream 2 oraz o wspólnej polityce UE po wyborach do Parlamentu Europejskiego" – napisał na Twitterze Schetyna.

Dziś do poniedziałkowej wizyty szefa PO w Berlinie odniósł się Marek Suski. – Grzegorz Schetyna pojechał po prośbie do Berlina, jak Jaruzelski [jeździł do Moskwy] po interwencję – ocenił na antenie Radia Wnet Szef Gabinetu Politycznego Prezesa Rady Ministrów.

Polityk podkreślił iż o tym jaka w Polsce jest "dyktatura" świadczy fakt, że "szef opozycji jest przewodniczącym komisji spraw zagranicznych, a za publiczne pieniądze jeździ skarżyć się na Polskę i jeszcze polskie państwo płaci za te podróże". – Szanujemy demokrację i szanujemy parytety obsadzania komisji w Sejmie, czego dowodem jest stanowisko Grzegorza Schetyny – dodał.

Czytaj też:
Po spotkaniu kanclerz Merkel ze Schetyną. O czym rozmawiali politycy?

Źródło: Radio Wnet
Czytaj także