Jak zauważa "Super Express" do tej pory wypłata świadczenia przysługującego z programu Rodzina 500 plus przebiegała bez większych komplikacji. To jednak w najbliższym czasie może się zmienić, ponieważ urzędnicy pomocy społecznej, którzy przyjmują i rozpatrują wnioski zawiązali ogólnopolski komitet protestacyjny. 12 października w Warszawie zapowiadają wielką akcję protestacyjną.
W rozmowie z tabloidem Paweł Maczyński z Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej oświadczył, że urzędnicy wyjdą na ulicę, ponieważ mają już dość pracy za płacę minimalną. – Jesteśmy źle opłacani i jest nas za mało. Rząd wprowadza nowe programy a pieniądze, które idą na ich obsługę, nie trafiają do pracowników, lecz są przez gminy wykorzystywane na inne cele – podkreślił Maczyński.
Na pytanie, dlaczego przekazane gminom pieniądze na obsługę programu nie trafiły do pracowników, jeden z dyrektorów Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, odparł: "To pytanie do samorządu".