Co dalej z Sądem Najwyższym? Trzy różne wersje w obozie władzy

Co dalej z Sądem Najwyższym? Trzy różne wersje w obozie władzy

Dodano: 
Protest w obronie niezależności Sądu Najwyższego
Protest w obronie niezależności Sądu Najwyższego Źródło: Flickr / Platforma Obywatelska RP // CC BY-SA 2.0
Powstają trzy różne wersje nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym – informuje "Rzeczpospolita".

Według ustaleń gazety propozycje zmian w ustawie o SN przygotowują Ministerstwo Sprawiedliwości, Kancelaria Premiera oraz wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Swoje uwagi zgłasza też Pałac Prezydencki.

Nowela ma być konsekwencją postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej zawieszającego wykonanie ustawy o SN. Chodzi o przepisy przenoszące sędziów tego sądu w stan spoczynku.

"Rz" pisze, że decyzja co do kierunku, w którym ostatecznie pójdzie nowelizacja, ma zapaść po drugiej turze wyborów samorządowych. Według dziennika prezes PiS Jarosław Kaczyński skłania się ku rozwiązaniu sporu z TSUE.

Przypomnijmy, że w piątek przed wyborami trybunał w Luksemburgu zarządził zabezpieczenie w sprawie niektórych zapisów nowelizacji ustawy o SN do czasu wydania orzeczenia. Sędziowie Sądu Najwyższego przeniesieni w stan spoczynku uważają, że na mocy tej decyzji TSUE mogą wrócić do pracy. Część już to zrobiła.

Zgodnie z ustawą o SN sędziowie, którzy ukończyli 65 lat, przechodzą na emeryturę. Natomiast jeśli chcą orzekać dalej, muszą zwrócić się z odpowiednim wnioskiem do prezydenta. Prof. Małgorzata Gersdorf, która osiągnęła już wiek emerytalny, uważa, że stanowisko pierwszego prezesa Sądu Najwyższego gwarantuje jej do 2020 r. konstytucja.

Czytaj też:
Szykuje się zaskakujący zwrot ws. Gersdorf?

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także