"Ten człowiek popełnił przestępstwo. Powinien za to odpowiadać". Gadowski o "hajlującym" operatorze TVN

"Ten człowiek popełnił przestępstwo. Powinien za to odpowiadać". Gadowski o "hajlującym" operatorze TVN

Dodano: 
Witold Gadowski
Witold Gadowski Źródło: YouTube / GadowskiTV
Dziennikarz śledczy Witold Gadowski odniósł się do zdjęcia "hajlującego" operatora stacji TVN. Fotografia przedstawiająca Piotra Wacowskiego pochodzi z nagrywania materiału o neonazistach.

Portal wPolityce opublikował zdjęcia Piotra Wacowskiego, operatora telewizji TVN, który brał udział w reportażu "Polscy neonaziści". Na fotografiach widać, jak dziennikarz wyciąga rękę w geście nazistowskiego pozdrowienia.

Czytaj też:
"Urodziny Hitlera". Wyciekły szokujące zdjęcia dziennikarza TVN

– Dla tego nie ma usprawiedliwienia, bo ci dziennikarze, którzy mówią, że to była praca pod przykryciem, że to był reportaż wcieleniowy, po prostu nie wiedzą, co mówią. Widocznie nie robili nigdy takich rzeczy. Nie mają pojęcia o tym, jak to się robi. Ja robiłem takie rzeczy. Przenikałem do grup przestępczych, udając członka grupy przestępczej. To miało uzasadnienie i przynosiło efekty w postaci tego, że wykrywaliśmy wtedy powiązania, których nie wykrylibyśmy w inny sposób. Tu natomiast nie mieliśmy do czynienia ani z zagrożeniem, ani z jakąś zorganizowaną grupą przestępczą. Po prostu mieliśmy do czynienia z grupą gówniarzy, którzy – jak się okazuje i wiele na to wskazuje – za pieniądze udawali spektakl – ocenia Witold Gadowski w rozmowie z Radiem Maryja.

Publicysta zaznacza, że w tym przypadku granice dziennikarstwa wcieleniowego zostały przekroczone. – Dziennikarze, którzy usiłują usprawiedliwić postawę operatora kamery TVN albo nie wiedzą, co mówią, bo się na tym nie znają, albo maja złą wolę i kłamią, żeby wybronić kogoś ze swojego grona. Ten człowiek popełnił przestępstwo propagując symbole nazistowskie i powinien za to odpowiadać – podkreśla Gadowski.

I dodaje: – Ten materiał stał się wręcz sygnałem do rozpoczęcia antypolskiej nagonki w całym świecie do oskarżania Polski o nazizm, do przedstawiania nieprawdziwych informacji z Polski mówiących o tym, jakoby w Polsce rozwijało się jakieś nazistowskie podziemie. To był zły, antypolski materiał i do tego – jak się okazuje – sprokurowany właśnie w takim celu. Nie można zatem powiedzieć, że to byli dziennikarze.

Czytaj też:
"Też bym grzecznie hajlował". Dziennikarz TOK FM broni operatora TVN

Źródło: Radio Maryja
Czytaj także