Gazeta pisze, że w postępowaniu upadłościowym, jakie od dawna trwa w sądzie, zapadły kluczowe dla tysięcy kredytobiorców i członków SKOK decyzje.
Według ustaleń "Rz", 6 grudnia nowy sędzia komisarz zdecydował o wystawieniu przedsiębiorstwa bankowego SKOK Wołomin na sprzedaż – za cenę wywoławczą 1 zł. Zgodnie z prawem może go kupić tylko inny bank.
Nabywca SKOK Wołomin przejmie zobowiązania kasy wobec jej klientów w kwocie 119 mln zł. Stanie się też właścicielem 356 tys. zł w gotówce. Z przetargu wyłączono 200 mln zł gotówki zgromadzonej ze spłat kredytów, które spływały w trakcie trwającego od 2015 r. postępowania upadłościowego.
Jak przypomina "Rzeczpospolita", w ciągu pięciu lat zorganizowana grupa przestępcza wyprowadziła ze SKOK Wołomin, głównie przez kredyty zabezpieczone hipotecznie, 2,75 mld zł zarówno na tzw. słupy, jak i osoby znane, np. biznesmenów.
Sprawa afery wokół SKOK Wołomin wróciła na początku grudnia, po tym jak zatrzymano byłych urzędników Komisji Nadzoru Finansowego i zarzucono im niedopełnienie obowiązków.
Czytaj także:
Kontrowersyjna wypowiedź senatora PiS. Platforma oburzona
Komentarze
Jerzy Stępień: nie ma wątpliwości, że ustawa o OFE łamie konstytucję (Trójka)
A CO TWIERDZI DZISIAJ!
http://m.interia.pl/biznes/news,2584487,1024
Holenderski bank ING zdecydował się zapłacić 775 milionów euro w ramach ugody, aby zakończyć śledztwo dotyczące m.in. prania brudnych pieniędzy i korupcji
http://m.interia.pl/biznes/news,2584475,1024
Skandal z praniem brudnych pieniędzy wykazało niezależne dochodzenie ws. nietypowo dużych transakcji zagranicznych w estońskiej filii banku Danske - pisze "Financial Times". W 2013 r. przez oddział przeszło ok. 30 mld dol. z Rosji i innych byłych republik ZSRR.
A ponadto:
https://biznes.interia.pl/szukaj/news/spadek-cen-akcji-deutsche-bank-po-doniesieniach-o-braku,2394949 https://biznes.interia.pl/szukaj/news/obawy-o-kondycje-deutsche-banku-w-niemczech,2395740
W Niemczech rosną obawy o kondycję największego banku w tym kraju - Deutsche Banku. Media informują, że rząd Niemiec analizuje możliwość udzielenia bankowi wsparcia, także finansowego. … Od początku roku wartość akcji spadła o ponad połowę. Od wybuchu kryzysu finansowego w 2008 roku spadek wartości akcji wyniósł aż 90 proc. Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert powiedział, że liczy na "uczciwy wynik" prowadzonego w USA postępowania wobec banku. - Nie ma żadnego powodu do snucia spekulacji (o pomocy państwa) - zastrzegł rzecznik.… Bankowi grozi kara w rekordowej wysokości 14 mld dolarów - obecnie to prawie 12,5 mld euro.
Amerykańskie władze domagają się od Deutsche Banku 14 mld dolarów za to, że w latach 2005-2007, czyli przed wybuchem kryzysu finansowego, sprzedawał papiery wartościowe zabezpieczone kredytami hipotecznymi, które uznane zostały za "toksyczne". Deutsche Bank zamknął ubiegły rok nienotowaną w swej historii stratą około 6,7 mld euro.
Zauważcie, że wszystkie media powołują się na niego tak jakby sami dziennikarze nie mieli dostępu do Sądu, nic o tym nie wiedzieli!
Po prostu dziennikarze mają rozkaz od POPiSu nie zajmowania się tym tematem i go krycia!
A gdzie jest szybki PAP pod rządami nowego prezesa Wojciech Surmacza?
Też o tym nie widzieli?
W artykule powycinano istotne fragmenty rozmowy o których mówią przedstawiciele Stowarzyszenia.
Syndyk Lechosław Kochański i aktualny sędzia-komisarz Cezary Zalewski wcale nie chcą żeby ktoś to kupił.
Marcin Pachucki z KNF sprytnie podpisał wyłączenie środków 200 mln ze sprzedaży.
Dostał zarzut???
To oznacza, że prokuratura robi ruchy pozorowane!
Niektórzy powinni się najpierw zastanowić, albo wejść na stronę Stowarzyszenia Św. Michała i poczytać o co chodzi w tym przekręcie:
www.swsfsm.pl
Niektórzy nie rozumieją, że MAFIA - PiS, PO-PSL, bankierów, urzędników KNF, BFG, czyli tych co mają realną władzę zaniżyła na maksa zastawy na nieruchomościach, wyłączono środki pieniężne specjalnie żeby tego nikt oficjalnie w przetargu nie kupił tylko później syndyk opchnął pod stołem swoim kolesiom-złodziejom!
Dlaczego do tej pory syndyk Lechosław Kochański nie ma postawionych zarzutów chociaż łamie prawo w tym postępowaniu i jeszcze ściga członków SKOK za tzw. podwójne udziały? Co na to Ziobro, czy Święczkowski?
PiS i PO specjalnie kryły aferę żeby dokumentacja finansowa nie ujrzała światła dziennego!
Tylko przypadkowo, tłukąc się o przyszłoroczne afery zaczęto mówić o SKOK Wołomin.
Sprawdźcie, czy Gazeta Polska, Wyborcza, Prawna i inne cokolwiek wcześniej pisały?
Najwyżej o pijaczkach i jakimś wirtualnym WSI jak to mówią Pisiory, a PO nawija o Biereckim…
Zaciemnianie tematu.
Dlaczego skoki tak długo były wyjęte spod kontroli KNF ?
KNF dopiero w październiku przejęła nadzór nad SKOKami. Nad 55 SKOKami. Skontrolowanie takiej ilości SKOKów wymagało czasu. W SKOK Wołomin kontrola odbyła się w lutym-marcu 2013. Tymczasem do końca 2012 wyprowadzono już z niego 1 mld pod nadzorem Kasy Krajowej Biereckiego.
Dlaczego tak późno SKOKi zostały objęte nadzorem KNF ? Ano dlatego że w 2006 PIS odrzucił ustawę która wprowadzała nadzór KNF w SKOKach, a w 2009 prezydent Lech Kaczyński zawetował kolejną ustawę.
Po kontroli się okazało, że 50 z 55 SKOKów jest niewypłacalnych i wymaga dokapitalizowania albo przejęcia przez banki.
A w międzyczasie senator Bierecki wyprowadził z systemu SKOK 140 mln do Luxemburga. Do raju podatkowego !
I co ? Ano pobity Kwaśniak dostał zarzuty, a senator Bierecki spokojnie zasiada sobie w Senacie i jest szefem senackiej komisji finansów publicznych.
Dlatego właśnie mam nick Państwo z Sitwy PIS.
Dla porządku dodajmy, że działająca pod przykrywką partii politycznej.
Wojciech Sadurski;
Senator Bierecki:
oszczędności 5,5 mln zł,
1,3 mln USD,
1,5 mln EUR,
obligacje skarb. 11 mln zł,
udziały 5 mln zł,
dochody z udziałów : 3,3 mln zł,
dochody z członkowstwa w zarządach 3 mln zł rocznie.
Założone przez Biereckiego SKOK-i: straty ponad 4 mld zł.
Jakieś pytania?
02:04 - 14 gru 2018
Już sama nazwa autora wskazuje jaki jest cel tego wpisu.
Interesy Pan Biereckiego, w tym transfery do Luksemburga należy dokładnie wyjaśnić, lecz nie powinno to przysłaniać, kto faktycznie stoi za kradzieżą pieniędzy klientów ze Skoków. Niektóre sprawy mogły się oczywiście przedawnić, gdyż takie mamy prawo, lecz sprawę jako taką można skontrolować i wyjaśnić. Na pewno potrzebują tego osoby związane ze Skokami (jako bardzo karkołomnego i ryzykownego przedsięwzięcia), lecz nie mającego nic wspólnego ze złodziejską mafią. Przecież kradzieży podatku VAT również dokonywały jednostki, z pośród setki tysięcy uczciwych przedsiębiorców. Nie dajmy sobie wmówić przez złodziei, że każdy jest podejrzany i jest złodziejem, gdyż ludzie z zasady są uczciwi.
To co wiadomo z oficjalnych danych, to kradzież pieniędzy miała miejsce krótko i tylko po przejęciu nadzoru nad Skokami przez KNF, co miało miejsce w 2012 r. W tym i po tym czasie, Pan Bierecki nie miał już nic znaczącego do powiedzenia i nie był odpowiedzialny za działalność Skoków.
Dlaczego zatem na potrzeby mafii i związaną z nią polityków, montuje się w przestrzeni publicznej fałszywy przekaz? Dlatego aby dalej bezkarnie kraść,ośmieszać i paraliżować polską demokrację.