Wyciekła notatka ws. Stefana W. Pada nazwisko Kaczyńskiego

Wyciekła notatka ws. Stefana W. Pada nazwisko Kaczyńskiego

Dodano: 
Sprawca ataku na Pawła Adamowicza
Sprawca ataku na Pawła Adamowicza Źródło: PAP / Adam Warżawa
Zabójca Pawła Adamowicza zapowiadał, że po wyjściu na wolność opuści Pomorze, bo to "siedlisko Platformy". Chciał też, by Jarosław Kaczyński został "dyktatorem" – wynika z notatki więziennej.

Stacja TVN24 dotarła do dokumentu, który dyrekcja gdańskiego więzienia przesłała policji na dzień przed wyjściem na wolność Stefana W. Rozmawiał z nim wychowawca zakładu karnego Gdańsk-Przeróbka. Pytał mężczyznę m.in. o plany na przyszłość.

"Zamierza być bezdomnym, mieszkać po ośrodkach dla bezdomnych i jeździć pociągami po kraju. Do województwa pomorskiego nie będzie przyjeżdżać, bo to »siedlisko Platformy«" – cytuje notatkę dyrektora gdańskiego więzienia TVN24.

W innym fragmencie jest mowa o rzekomych antydemokratycznych poglądach Stefana W. i jego sympatii do Prawa i Sprawiedliwości. Pada też nazwisko prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

"Po opuszczeniu zakładu karnego zamierza udać się na lotnisko, a gdyby nie udało mu się kupić biletu na samolot, to uda się na dworzec PKP i wyjedzie do innego województwa, gdzie rządzi PiS, bo jest zwolennikiem PiS-u, cyt. słowa skazanego »chciałbym, by Jarosław Kaczyński został dyktatorem«" – napisano w notatce.

Według TVN24 nie wiadomo, co służby zrobiły z tymi informacjami. Stacja skontaktowała się ze Służbą Więzienną, która potwierdziła, że rozmowy ze Stefanem W. w więzieniu odbyły się na prośbę policji.

Czytaj też:
Szokujące przecieki z przesłuchania Stefana W.

Źródło: TVN24
Czytaj także