W rozmowie z "Super Expressem" Jan Olszewski wyraża pogląd, iż powinniśmy wyciągnąć wnioski po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. – Niech ta wielka tragedia, jaka wydarzyła się w Gdańsku stanie się przyczynkiem do wielkiego pojednania, zgody i wzajemnego przebaczenia między Jarosławem Kaczyńskim, a Donaldem Tuskiem i Lechem Wałęsą, jak również między innymi politykami – podkreśla. Były premier wskazuje, że byłoby dobrze, gdyby do takiego pojednania doszło, ponieważ politycy rządzący i opozycja muszą umieć normalnie ze sobą rozmawiać.
Rozmówca dziennika przyznaje, że bardzo poruszyła go gdańska tragedia. Tłumaczy, że do pojednania pomiędzy Kaczyńskim oraz Tuskiem i Wałęsą powinno dojść już dawno. Jego zdaniem, było ku temu kilka ostatni w ostatnich latach. Jan Olszewski wyraża nadzieję, że stanie się to teraz. – Apeluję o to i wierzę, że tak się w końcu stanie – kończy były premier.
Czytaj też:
"Wydarzenia w Gdańsku wywołały panikę na Nowogrodzkiej". Natychmiast zapadła decyzja