Rzecznik prezydenta o żałobie po śmierci J. Olszewskiego: Będzie dłuższa niż jeden dzień

Rzecznik prezydenta o żałobie po śmierci J. Olszewskiego: Będzie dłuższa niż jeden dzień

Dodano: 
Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski
Rzecznik prezydenta Błażej SpychalskiŹródło:PAP / Paweł Supernak
W związku z śmiercią Jana Olszewskiego zostanie ogłoszona żałoba narodowa. Z całą pewnością dłuższa niż jeden dzień – zapowiedział Błażej Spychalski. Rzecznik prezydent był dziś gościem programu "Kwadrans polityczny" na antenie TVP.

– Dzisiaj będzie wysyłany wniosek do premiera, bo rozporządzenie Prezydenta RP o wprowadzeniu żałoby narodowej wymaga kontrasygnaty premiera. Myślę, że dzisiaj premier złoży swój podpis na tym dokumencie i będziemy mogli oficjalnie poinformować w jakich godzinach i jakich dniach żałoba będzie obowiązywać. Nie ulega wątpliwości, że premier Jan Olszewski był wielkim człowiekiem, patriotą, wielkim Polakiem i Polska musi mu złożyć należny szacunek – dodał.

Rzecznik prasowy prezydenta odniósł się również do innej kwestii. Przyznał, że nie rozumiem skąd oburzenie, że Jarosław Kaczyński odniósł się do publikacji „Gazety Wyborczej” nie na konferencji prasowej, a w tygodniku „Sieci”. - To sztucznie nakręcanie histerii wokół zdarzenia, które nie jest wielkim wydarzeniem. Uważam, że na tych taśmach nie ma nic co mogłoby uderzać w dobre imię Jarosława Kaczyńskiego, nie ma też śladu na jakąś działalność nielegalną. I to co chyba najbardziej kłuje opozycję to, że jest tam normalny język, żadnych przekleństw - uważa sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP. - Dobrze, że prezes Kaczyński udzielił tego wywiadu, bo nie wszyscy wiedzą jaka jest historia spółki Srebrna, jak doszło do tego, że ta spółka posiada nieruchomości. Choć każdy kto interesuje się polityką wie, że to 30-letnia historia - dodał.

Błażej Spychalski jest przekonany, że opozycja nie jest w stanie wygrać z obozem dobrej zmiany na programy, na dokonania. - Jedynym programem jest anty-PiS. Stąd próba dezawuowania PiS i takie wrzutki. Prezes Kaczyński ma rację, że zwracając się do akurat tego adwokata – Romana Giertycha, który nie ukrywa, że jego celem jest odsunięcie PiS od władzy - sprawa nabiera politycznego charakteru. Nie ma co do tego wątpliwości – powiedział rzecznik prasowy prezydenta.

Błażej Spychalski nie sądzi by wspólna lista opozycji była zagrożeniem dla Zjednoczonej Prawicy. - Jeśli Zjednoczona Prawica nie da sobie narzucić narracji, ideologicznej w gruncie rzeczy wojny między dwoma obozami, tylko z jednej strony będzie przedstawiała swoje dokonania, z drugiej program i nowe pomysły na Polskę, to sądzę, że nikt nie jest w stanie wygrać z obozem dobrej zmiany - zapewnił.

Jego zdaniem to normalne, że gdy wchodzi nowa inicjatywa, jak partia Wiosna, jest ona dobrze oceniana. - Jednak Polska potrzebuje spokoju, tonowania emocji, Polska nie potrzebuje wojny ideologicznej, a na pewno nie z kościołem katolickim. Ten spokój jest potrzebny by Polska mogła się nadal bardzo szybko rozwijać i budować swą silną pozycję międzynarodową – uważa sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Błażej Spychalski nie zgadza się z opiniami, że konferencja bliskowschodnia ma charakter antyirański. - Odnosi się do całego spektrum zagadnień na Bliskim Wschodzie, gdzie sytuacja jest bardzo skomplikowana i wymaga spotkań, uzgodnień, pomysłów na proces pokojowy, po to by konflikty które występują na Bliskim Wschodzie nie eskalowały – podkreślił rzecznik prasowy prezydenta. - Polska, której pozycja międzynarodowej cały czas rośnie, będzie musiała brać coraz więcej odpowiedzialności za to co się dzieje na świecie. Stąd konferencja bliskowschodnia w Warszawie. W Warszawie, która jest neutralna w tym sporze - dodał.

Źródło: TVP
Czytaj także