Szeremietiew: Najpierw strategia obronności, późnej zakup sprzętu

Szeremietiew: Najpierw strategia obronności, późnej zakup sprzętu

Dodano: 
Prof. Romuald Szeremietiew
Prof. Romuald SzeremietiewŹródło:PAP / Rafał Guz
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na dostawę systemu HIMARS, czyli mobilne wyrzutnie rakietowe. – To broń, która zapewni Polsce bezpieczeństwo, która zwiększy zdolności bojowe Wojska Polskiego, która przysłuży się do tego, że wschodnia flanka NATO będzie zabezpieczona – mówił szef MON.

Szeremietiew: A co ze strategią?

Do zakupu wyrzutni odniósł się były minister obrony prof. Romuald Szeremietiew. – Najpierw trzeba mieć opracowaną strategię obronności, a dopiero później konstruować programy modernizacji armii i zakupów uzbrojenia, a nie odwrotnie – powiedział były szef MON na antenie Radia Maryja.

– To bardzo nowoczesny system artyleryjski, ale strzelający rakietami. Zależnie od konfiguracji on powinien niszczyć cele bardzo precyzyjnie, w warunkach frontowych w zasięgu 70 km, a biorąc pod uwagę szerszy zasięg – nawet do 300 kilometrów. W tym sensie siły zbrojne Polski otrzymują bardzo ważny instrument. Wpuszczę jednak trochę dziegciu do tej beczki miodu, która nam się pojawiła w związku z tymi rakietami. Mianowicie to, co jest wielkim brakiem, jeżeli idzie o naszą obronność – nie mamy opracowanej nowej strategii obronności RP – powiedział Szeremietiew.

I dodał: – To nie tylko kwestia, czym i jakimi środkami, ale również jaką broń będziemy potrzebowali. Może być tak, że te środki artyleryjskie i rakietowe, które kupujemy, przydadzą się w obronie, ale skoro nie ma tej strategii, to nie wiemy, czy aby na pewno. Przypominam daleką analogię, ale przed 1939 r. Polska zainwestowała duże środki w konstruowanie oraz budowę bombowców „Łoś”. To były nowoczesne, wspaniałe maszyny, ale w tamtych warunkach okazało się, że bardziej przydałyby się nam myśliwce, które były potrzebne do zwalczania niemieckich wypraw bombowych

Sprzęt najnowszej generacji

Przedmiotem umowy jest dostawa pierwszego dywizjonu, w skład którego wejdzie 18 wyrzutni bojowych i dwóch do szkolenia M-142 HIMARS wraz zapasem amunicji rakietowej GMLRS i ATACMS oraz szkolnej LCRR. Dostarczone zostaną także pojazdy dowodzenia, wozy amunicyjne i ciągniki ewakuacyjne. Umowa obejmuje również wsparcie logistyczne, szkoleniowe i techniczne.

HIMARS jest systemem mobilnych wyrzutni, wykorzystujących amunicję kierowaną. To wieloprowadnicowy system rakietowy, zdolny do rażenia celów na odległości do 300 km. Wyrzutnia pocisków znajduje się na opancerzonej lekkiej ciężarówce. System pozwala na wykonywanie głębokich uderzeń rakietowych. Wartość umowy wynosi 414 mln dolarów netto.

Pierwszy dywizjon systemu zostanie pozyskany w konfiguracji maksymalnie zbliżonej do znajdujących się na wyposażeniu USA. Dostawy elementów systemu będą realizowane sukcesywnie do 2023 roku.

Czytaj też:
"Broń, która zapewni Polsce bezpieczeństwo". Podpisano kontrakt na mobilne wyrzutnie rakietowe
Czytaj też:
Wiceprezydent USA: Ameryka zawsze będzie z narodem polskim

Źródło: Radio Maryja
Czytaj także