Dlaczego Trybunał milczy w tej sprawie? "Posłowie nie kryją oburzenia"

Dlaczego Trybunał milczy w tej sprawie? "Posłowie nie kryją oburzenia"

Dodano: 
Julia Przyłębska
Julia Przyłębska Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Trybunał Konstytucyjny wciąż zwleka z orzeczeniem niekonstytucyjności aborcyjnej przesłanki eugenicznej, a prezes Julia Przyłębska milczy w tej sprawie – informuje "Nasz Dziennik".

Gazeta podkreśla, że w przekazanej posłom informacji z działalności Trybunału Konstytucyjnego w 2017 r. zabrakło miejsca dla przedstawienia losów wniosku w sprawie aborcyjnej przesłanki eugenicznej.

– Sprawa ochrony życia jest ważna. Dlatego też pod koniec 2017 r., w październiku, został złożony do Trybunału wniosek grupy posłów o stwierdzenie niezgodności z ustawą zasadniczą przesłanki eugenicznej i wciąż mam nadzieję, że orzeczenie w tej sprawie zapadnie – powiedział w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" poseł Bartłomiej Wróblewski z PiS, wnioskodawca skargi.

Niewygodny projekt?

Jak pisze gazeta, "posłowie nie kryją oburzenia z powodu opieszałości Trybunału i zwłoki, która jest – według nich – kompletnie nieuzasadniona".

Cytowany przez "ND" poseł Jan Klawiter powiedział, że TK "gra na zwłokę". – Byłem przekonany, że Trybunał Konstytucyjny w połowie ubiegłego roku wyda orzeczenie w sprawie wniosku stwierdzającego niekonstytucyjność aborcyjnej przesłanki eugenicznej. Wniosek leży już ponad rok – ocenił parlamentarzysta.

"Jestem zdegustowany"

Klawiter tłumaczy, że już za kilka miesięcy zostanie wybrany nowy Sejm, więc wniosek może przepaść i trzeba będzie go złożyć jeszcze raz. – Jestem zdegustowany opieszałością Trybunału – oświadczył poseł Prawicy RP.

"Nasz Dziennik" podkreśla, że z powodu przesłanki eugenicznej rocznie ginie 1000 dzieci. I to tylko dlatego, że wykryte zostaje u nich prawdopodobieństwo niepełnosprawności lub nieuleczalnej choroby.

Czytaj też:
Aborcja główną przyczyną śmierci na świecie. Wstrząsające dane

Źródło: Nasz Dziennik
Czytaj także