Jan Grabowski o Polsce: Ciemnogród. Trzeba koniecznie zlikwidować IPN

Jan Grabowski o Polsce: Ciemnogród. Trzeba koniecznie zlikwidować IPN

Dodano: 677
Prof. Jan Grabowski w programie Tomasza Lisa
Prof. Jan Grabowski w programie Tomasza Lisa Źródło: Facebook / Newsweek
Reputacja Polski na Zachodzie jest katastrofalna – przekonywał w rozmowie z Tomaszem Lisem prof. Jan Grabowski z Centrum Badań nad Zagładą Żydów. Jego zdaniem Instytut Pamięci Narodowej jest "koniecznie" do likwidacji.

Jan Grabowski był jednym z uczestników paryskiej konferencji naukowej poświęconej nowej szkole badań nad stosunkami polsko-żydowskimi i Holokaustem. – Od 30 lat pracuję na uniwersytecie i czegoś takiego nigdy nie widziałem – relacjonował.

Według Grabowskiego na konferencji pojawiła się "grupa ludzi, z których lała się nienawiść". – Referenci referują, a w tym czasie członkowie grupy nienawidzącej zaczynają krzyczeć: Kłamcy! Złodzieje! Wstyd! Potem sięgają po grubsze argumenty, np. żydowski kapo – opowiadał profesor.

"Reputacja ciemnogrodu"

Jego zdaniem Francuzi obecni na konferencji przeżyli "szok". – Zobaczyli twarz lat 30., tego nienawidzącego nacjonalizmu – ocenił. Dodał, że to co się stało w Paryżu, "chyba nie zaszkodzi Polsce, bo już trudno, żeby sytuacja była gorsza".

– Od kilku lat mamy dobrze ugruntowującą się reputację ciemnogrodu. Od czasu tej polskiej ustawy o Holokauście (chodzi o nowelizację ustawy o IPN – red.). Wiem co mówię, bo pracuję cały czas na Zachodzie. Wizerunek mamy katastrofalny – przekonywał Grabowski.

"IPN szuka haków"

W jego ocenie Instytut Pamięci Narodowej stał się "toksyczną organizacją". – Dla mnie to nie jest instytut badawczy tylko urząd państwowy, którego funkcjonariusze realizują politykę państwa w zakresie historii – stwierdził. I dodał, że IPN "wyznacza zadania, żeby szukać haków i niszczyć reputacje" jemu i innym badaczom Zagłady.

Grabowski mówił, że kwestie historii opozycja oddała prawicy "właściwie bez walki". – Trzeba wprowadzić do podstaw nauczania to, że polska historia jest szalenie skomplikowana. My, jako naród, nie byliśmy wyłącznie ofiarą. My, jako ofiara, potrafiliśmy też czynić wiele zła – przekonywał, dodając, że "koniecznie i absolutnie" trzeba zlikwidować IPN, a zostawić jedynie archiwa.

Czytaj też:
Polacy, Żydzi, ale naziści zamiast Niemców. Głośna książka pod lupą IPN

Źródło: Newsweek
Czytaj także