Boni "godzi się" z Platformą? "Najważniejsze, żeby KE wygrała!"

Boni "godzi się" z Platformą? "Najważniejsze, żeby KE wygrała!"

Dodano: 
Michał Boni
Michał Boni Źródło: PAP / Wiktor Dąbkowski
Michał Boni, który oburzony dalekim miejscem na warszawskiej liście KE w wyborach do PE już żegnał się z PO, teraz zmienia zdanie i deklaruje, że najważniejsze jest zwycięstwo Koalicji.

"Chce startowac @KEuropejska i robic dobrze, to co robilem. Ale musze miec jakas szanse.Nie dano mi jej. Polska musi wygrac. A ja bede Jej sluzyl w kazdy mozliwy sposob! Platformo, moze do zobaczenia..." – napisał Boni w piątek na Twitterze. W piątek zarząd Platformy Obywatelskiej zarekomendował swoich kandydatów na listy Koalicji Europejskiej w wyborach do PE. W sobotę 23 marca kandydatów zatwierdzi Rada Krajowa PO.

Czytaj też:
Michał Boni żegna się z Platformą Obywatelską

Partyjny kolega Michała Boniego, Paweł Zalewski, także europoseł, zaproponował, że ustąpi mu miejsca na liście. Zalewski ma wystartować w okręgu nr 4 z trzeciego miejsca. "Jeżeli to miałoby zaważyć na decyzji @MichalBoni o kandydowaniu, chętnie będę wnioskował o zamianę naszych miejsc na liście" – deklaruje Paweł Zalewski. Co na to Boni?

"Pawel, dzieki - startuj z 4 ja bede probowal z 5 jak sie tak w koncu ulozy, najwazniejsze zeby @KEuropejska WYGRALA!!!" – napisał polityk.

twitter

Michała Boniego do tego, aby nie rezygnował z polityki, zachęcał m. in. redaktor naczelny tygodnika "Newsweek" Tomasz Lis. "To dla Ciebie Michale, na pewno bardzo trudna sytuacja. A jednocześnie zachowujesz się z klasą. Jako obywatel bardzo Ci dziękuję za lata wielkiej pracy w Brukseli i wyrażam nadzieje, że już wkrótce będziesz robił rzeczy równie ważne w Warszawie" – napisał Lis.

Źródło: Twitter
Czytaj także