Podróże posłów kosztują nas fortunę. "SE" publikuje nazwiska

Podróże posłów kosztują nas fortunę. "SE" publikuje nazwiska

Dodano: 
Posłowie w Sejmie
Posłowie w SejmieŹródło:Krzysztof Białoskórski / Kancelaria Sejmu
"Super Express" sprawdził, dokąd w ubiegłym roku podróżowali parlamentarzyści i ile to kosztowało. Kwoty robią wrażenie, zwłaszcza że wyjazdy posłów i senatorów sponsorują podatnicy.

Gazeta informuje, że liderką zestawienia jest posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk. Jej pięciodniowy pobyt w Japonii kosztował 37,7 tys. złotych. Pytana o cel tej podróży odpowiedziała, że nie ma czasu na rozmowę.

Tabloid zwraca uwagę na podróże Antoniego Macierewicza do Stanów Zjednoczonych. W 2018 r. były szef MON miał być w USA trzy razy. Wyjazdy kosztowały w sumie 66,5 tys. złotych. Wiadomo, że Macierewicz latał za ocen na konferencje i obchody związane z katastrofą smoleńską.

Dziennik wymienia też nazwisko posłanki Bożenny Bukiewicz z PO, która odwiedziła Filipiny (koszt: 16,3 tys. zł) oraz Wietnam (18,4 tys. złotych). W tym drugim kraju był też senator Grzegorz Napieralski (16,1 tys. złotych). Z kolei Małgorzata Gosiewska z PiS podróżowała do Australii (27,1 tys. złotych) i Brazylii (16,1 tys. złotych).

Poseł ruchu Kukiz'15 Grzegorz Długi latał do Australii (29,6 tys. złotych), a Jarosław Sachajko do USA (27,4 tys. złotych) – czytamy.

"Super Express" zwraca uwagę, że w ramach sprawowania mandatu parlamentarzyści chętnie wyjeżdżają w zagraniczne delegacje, nie płacąc za nie z własnych pieniędzy.

Czytaj też:
Lista polskich "euroleni". Tabloid opublikował nazwiska

Źródło: Super Express
Czytaj także