"Możliwości budżetowe na programy społeczne się skurczyły". Gowin: Obietnice KE bez pokrycia

"Możliwości budżetowe na programy społeczne się skurczyły". Gowin: Obietnice KE bez pokrycia

Dodano: 
Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego
Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Źródło:PAP / Adam Warżawa
Możliwości budżetowe, jeśli chodzi o kolejne transfery na programy społeczne znacznie się skurczyły (...). Gdy słyszę obietnice Koalicji Europejskiej, że przebiją nasze propozycje społeczne, jestem przekonany, że są to obietnice bez pokrycia - przyznał wicepremier Jarosław Gowin.

– Możliwości budżetowe, jeśli chodzi o kolejne transfery na programy społeczne znacznie się skurczyły – podkreślił w programie "Kwadrans Polityczny" Jarosław Gowin. – W następnych latach, być może w następnych kadencjach, trzeba będzie myśleć o innym silniku rozwojowym niż tylko konsumpcja i transfery społeczne. Trzeba będzie stawiać nacisk na inwestycje. Więc gdy słyszę obietnice Koalicji Europejskiej, że przebiją nasze propozycje społeczne, jestem przekonany, że są to obietnice bez pokrycia – wskazał wicepremier.

Polityk odniósł się również, do jednego z punktów tzw. piątki Kaczyńskiego, który zakłada wypłatę 13 emerytury. – Dla mnie ważne jest to, że kolejna grupa społeczna, która znajdowała się przez wiele lat w najtrudniejszym położeniu, otrzymuje realną pomoc ze strony państwa. Pierwszą grupą, najważniejszą z punktu widzenia zarówno przyszłości, jak i skali problemu, były młode rodziny wychowujące dzieci. Były, bo dzięki programowi Rodzina 500+ otrzymały wsparcie, zredukował on np. problem niedożywienia dzieci o 95 proc. – mówił. Zdaniem wicepremiera, program ten zostanie zapamiętany, choć wiele osób, w tym – przyznaje, on sam - bało się czy budżet wytrzyma. – Jednak główny autor tego programu, Jarosław Kaczyński, był przekonany, że trzeba dokonać pewnego przełomu jeśli chodzi o stosunek państwa do obywateli, zwłaszcza tej grupy, która jest w najtrudniejszym położeniu. I to się powiodło – dodał. – Byłoby hipokryzją tłumaczenie, że jakikolwiek polityk nie myśli o wyborach, ale nie wiązałbym tych programów społecznych tylko z wyborami, bo są to zobowiązania na lata – wskazał Gowin.

Źródło: TVP
Czytaj także