"Rz" o druzgocącym raporcie NIK. Interweniował sam Kaczyński

"Rz" o druzgocącym raporcie NIK. Interweniował sam Kaczyński

Dodano: 
Jarosław Kaczyński podczas głosowania w Warszawie
Jarosław Kaczyński podczas głosowania w Warszawie Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur został prześwietlony przez NIK po interwencji Jarosława Kaczyńskiego. Wyniki kontroli są dla placówki fatalne – pisze "Rzeczpospolita".

Instytut miał się zajmować badaniem rynku i preferencji konsumentów, doradztwem gospodarczym oraz przygotowywać analizy. Na swoją działalność dostawał publiczne pieniądze. "Rz" dotarła do analizy, jaką przeprowadziła w tej sprawie Najwyższa Izba Kontroli.

NIK wytknął Instytutowi mizerne sukcesy i przejedzone dotacje. "Skupiał się na wynajmie biur, podwyżkach i ściąganiu kadry" – czytamy.

W latach 2017–2018 ministerstwa rozwoju i finansów przyznały tej placówce 11 mln zł dotacji, natomiast resort nauki – ponad 1 mln zł.

Dziennik zwraca uwagę, że w maju 2018 r. o nieprawidłowościach w placówce informował szefa NIK Jarosław Kaczyński. Prezes PiS przesłał Krzysztofowi Kwiatkowskiemu skargę dwóch pracownic Instytutu. Kobiety twierdziły, że dochodzi w nim do nadużyć finansowych.

– Skarga podpisana przez osoby zajmujące się w Instytucie finansową sferą działalności zawierała także wskazania konkretnych dokumentów. Kontrola potwierdziła znaczną skalę nieprawidłowości – powiedział w rozmowie z gazetą Kwiatkowski.

"Rz" podkreśla, że obecnie placówka działa już w nowym kształcie, ma inną nazwę – Polski Instytut Ekonomiczny i nadzoruje ją premier. Instytucja ma dostarczać ekspertyz pomocnych m.in. w realizacji strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju.

Czytaj też:
Maciej Stuhr udostępnił list nauczycieli do Agaty Dudy

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także