Egzorcyzmy Agnieszki Kublik
  • Piotr SemkaAutor:Piotr Semka

Egzorcyzmy Agnieszki Kublik

Dodano:   /  Zmieniono: 
Egzorcyzmy Agnieszki Kublik
Egzorcyzmy Agnieszki Kublik
Wyobraźcie sobie państwo, że do waszego domu jakimś cudem zapukał przybysz z kosmosu i zapytałby, dlaczego tylu polskich katolików ma dystans wobec „Gazety Wyborczej” i dlaczego ten skądinąd wspaniały dziennik prześladują uparcie powtarzające się krytyki. Na przykład zarzut mieszania roli informacyjnej z zamiłowaniem do "ustawiania" Polskiego Kościoła, połączonej z powołaniem do piętnowania tych, których Adam Michnik uważa za wrogów demokracji. Jeśli więc ów hipotetyczny kosmita nie będzie rozumiał w czym problem - dajcie mu do przeczytania dzisiejsze wydanie dziennika z Czerskiej.

„Nie lubimy dyrektora Radia Maryja i właściciela Telewizji Trwam. Irytuje, budzi zażenowanie. Jego wpływ na Kościół i prawicę uznajemy za zbyt duży, mimo że poparcie ma śladowe - to główne wnioski z sondażu TNS dla "Gazety Wyborczej" – pisze w omówieniu sondażu Agnieszka Kublik, nota bene specjalistka od walenia „wrogów tolerancji” publicystycznym młotem.

Chwila , chwila – jacy my? Jeśli ankieterzy wyjaśniali, że sondaż jest wykonywany na zlecenie „Gazety Wyborczej” - a powinni tak robić – to z puli ankietowanych można śmiało wykluczyć zwolenników Radia Maryja i szerzej prawicy, bo ci zazwyczaj uważają, że sondaż może mieć na celu tylko zdyskredytowanie toruńskiego zakonnika. I coś w tych obawach jest chyba na rzeczy, bo jak podkreśla „GW”:

„Pięć razy częściej budzi negatywne skojarzenia (20 proc.) niż pozytywne (4 proc.). Badani opisywali go m.in. tak: "zły człowiek", "oszust", "kłamca", "złodziej", "naciągacz", "cwaniak", "człowiek kochający pieniądze", "negatywna postać polskiego Kościoła", "oszołom", "showman w sutannie", "ksiądz uwikłany politycznie", "manipulator", "naciągacz starszych ludzi", "diabeł w sutannie". Ciekawa sumienność w odnotowywaniu negatywnych opinii.

Czy w sondażu np. o Donaldzie Tusku ankieterzy też pytają i zapisują jak ankietowani chcą określić szefa rządu?

Czytajmy dalej bo robi się coraz ciekawiej:

„Nasze badanie pokazuje, że zwolennicy o. Rydzyka to niewielka grupa: to ci, którzy chcą, by miał większy wpływ na polski Kościół (2 proc.) i na polską prawicę (3 proc.).”

Znanego redemptorystę mało kto popiera? No to o co cały szum?

Wyjaśnienie przychodzi nieco dalej:

„Mimo to o. Rydzyk zdobył spory wpływ na partie prawicowe. W IV RP był faktycznie trzecim koalicjantem rządzącego PiS.” I dalej: „ Socjolog prof. Ireneusz Krzemiński stawia nawet tezę, że PiS i o. Rydzyk to "rodzaj sekty", która przyciąga sfrustrowanych, karmi populistycznymi tezami, podgrzewa nacjonalizm, podsyca ksenofobiczne nastroje.(…)

42 proc. badanych w naszym sondażu mówi wprost: o. Rydzyk ma za duży wpływ na naszą prawicę. Ledwie 3 proc. badanych zakreśliło odpowiedź "za mały" (najstarsi, samotni, niewykształceni).”

Ciekawe! 42 procent respondentów uważa, że ojciec Rydzyk ma za duży wpływ na prawicę? Ale czy aby na pewno ankietowani to wyborcy prawicy? Jeśli nie - to co kogo może obchodzić co wyborcy Palikota sądzą o wpływie ojca Rydzyka np. na PiS?

Idźmy dalej. „47 proc. badanych ocenia, że toruński duchowny ma za duży wpływ na Kościół w Polsce. 21 proc. nie ma zastrzeżeń ("ani za mały, ani za duży"), 9 proc. nie dostrzega żadnego wpływu, a 2 proc. uważa, że jest wręcz za mały.” –pisze „GW”. A czy ankieterzy badali za pomocą dodatkowych pytań czy o wpływie Ojca Rydzyka na Kościół wypowiadali się katolicy czy nie?

Ciekawe co Agnieszka Kublik powiedziałaby gdybym zaczął ubolewać, że wpływ Adama Michnika na jej styl dziennikarstwa jest stanowczo zbyt duży?

A na koniec zacytujmy trochę komentarzy internautów na temat zakonnika z Torunia

„Rydzyk ma swój "elektorat" na poziomie, jakim się cieszy sam SZATAN..! Rydzyk chce przewyższyć swojego pana, stwórcę, samego Księcia Piekieł !??.... Chyba przegiął..” ;

„Nie lubię go .To Belzebub w koloratce.”

Cytuję wyłącznie cenzuralne wpisy – niecenzuralnych jest sporo.

Tak wygląda prawomyślny ideologicznie hejting na stronach internetowych GW. Nikt z „Wyborczej” nawet jednym paluszkiem nie tknie tego ścieku wyzwisk.

Popatrzcie kiedyś w lustro drodzy koledzy z Czerskiej, zanim rozedrzecie szaty nad eksplozją nienawiści w sieci.

Czytaj także