Szynkowski vel Sęk do Olejnik: Histeria wokół koncesji to była farsa

Szynkowski vel Sęk do Olejnik: Histeria wokół koncesji to była farsa

Dodano: 
Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk
Wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych, przyznanie koncesji TVN24 pokazuje, że wytworzono wokół tej sprawy zbędną histerię.

KRRiT zdecydowała w środę, po trwającym wiele tygodnie impasie, o przedłużeniu konesji satelitarnej dla stacji TVN24. Za przedłużeniem koncesji opowiedziała się czwórka z piątki członków KRRiT. "Koncesja przedłużona, w ten sposób TVN24 nie przechodzi w ręce holenderskie, co oznacza pozostanie w jurysdykcji polskiej" – napisała na Twitterze Teresa Bochwic, członkini Krajowej Rady.

Koncesja jest, ale wątpliwości także

– Po pierwsze ta decyzja o przedłużeniu koncesji pokazuje, że ta histeria wokół tej sprawy, to odliczanie na państwa antenie, odliczanie przez różnych innych polityków tych dni, to jednak była farsa. Mieliśmy do czynienia z normalnym procesem koncesyjnym. Jeżeli wobec czegoś wątpliwości, to oczywiście ten proces może być wydłużony. W tej sprawie jest decyzja o wydaniu koncesji, ale wątpliwości, co do tego jak państwa właściciel dokonuje pewnego obejścia przepisów ustawy, pozostają. KRRiT w swojej osobnej uchwale zawarła te wątpliwości – mówił w programie "Kropka nad i" wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk.

Śmiszek: To jest groźba

Krajowa Rada podjęła też uchwałę, w której zapowiedziała wezwanie stosownych organów o wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o sprawdzenie zgodności art. 35 ustawy medialnej z Konstytucją RP. Na podstawie tego art. koncesje są udzielane także nadawcom pośrednio kontrolowanym przez podmioty spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (grupa TVN od sześciu lat należy do koncernów amerykańskich),

– Co ja widzę w tej uchwale. Ta uchwała mówi z jednej strony, że będzie ścigała, zapowiedź, to jest groźba przeciwko TVN, że będzie ścigała TVN za to, że nie spełnia kryteriów, które nie są jeszcze opisane w prawie, ponieważ ustawa nie weszła w życie. Mamy do czynienia z bełkotem prawnym, ponieważ po pierwsze uchwała nie jest prawem obowiązującym powszechnie. Po drugie uchwałę podjęto na kilka minut przed podjęciem decyzji o koncesji po to tylko, żeby sobie zrobić jakąś pozorną podstawę prawną do kolejnych wystąpień – stwierdził z kolei poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.

Czytaj też:
"Koniec wymachiwania szabelką". Fala komentarzy po decyzji ws. TVN24
Czytaj też:
Janda: Niezaszczepieni powinni nie móc chodzić do pracy

Źródło: TVN24 / wirtualnemedia.pl
Czytaj także