Zaostrzenie kar dla kierowców. RPO protestuje przeciwko planom rządu

Zaostrzenie kar dla kierowców. RPO protestuje przeciwko planom rządu

Dodano: 
Prof. Marcin Wiącek w Sejmie
Prof. Marcin Wiącek w SejmieŹródło:PAP / Mateusz Marek
Rzecznik Praw Obywatelskich krytykuje propozycje rządu z zakresu zaostrzenia kar dla kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego.

W połowie lipca rząd przyjął projekt zmian dotyczący karania kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego. Propozycje idą w kierunku zaostrzania kar za przestępstwa i wykroczenia drogowe. Wśród nich znalazły się m.in. postulaty dotyczące zwiększenia maksymalnego wymiaru grzywny z 5 tys. zł do 30 tys. zł w przypadku wykroczeń drogowych oraz do 3,5 tys. zł w postępowaniu mandatowym.

Tymczasem proponowanym zmianom sprzeciwia się Rzecznik Praw Obywatelskich. Prof. Marcin Wiącek uważa, że rządowy projekt zawiera zapisy budzące niepokój z perspektywy ochrony praw i wolności obywatelskich.

Wniosek RPO

Rzecznik złożył u marszałek Sejmu Elżbiety Witek przygotowaną przez siebie opinię dotyczącą rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw.

RPO podkreśla, w kontekście propozycji zwiększenia kar i grzywien dla kierowców, że to nie wysokość kary, ale jej nieuchronność powoduje przestrzeganie sankcji prawnych.

"Trudno jednak oczekiwać, że samo zwiększenie surowości grzywien odniesie oczekiwany skutek prewencyjny. RPO wielokrotnie bowiem podkreślał, że to nie nadmierna surowość kary, lecz jej nieuchronność wywiera efekt odstraszający. Nawet najwyższa grzywna nie odstraszy potencjalnego sprawcy wykroczenia, jeśli będzie zakładał, że jej uniknie" – czytamy we wniosku RPO.

Prof. Wiącek sprzeciwia się także znacznemu podwyższeniu kwot grzywny. Przypomina, że, według GUS, przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na osobę w 2020 r. wyniósł 1919 zł. Proponowane przez rząd zmiany prowadzą zatem do stanu, w którym za wykroczenie - czyn o relatywnie niskiej wadze i społecznej szkodliwości - będzie możliwa grzywna stanowiąca ponad 15-krotnośc średniego miesięcznego dochodu rozporządzalnego.

Ogólna ocena

RPO stwierdza, że efektem wprowadzenia zmian będzie zwiększenie odsetka kar zamienionych na karę aresztu, co będzie się wiązać z dodatkowymi obciążeniami Skarbu Państwa.

"Istnieje zagrożenie, że nowe, wysokie grzywny, w tym te nakładane w postępowaniu mandatowym, będą stosowane jako narzędzie walki z przejawami aktywizmu społecznego i protestami społecznymi" – czytamy także we wniosku do marszałek Sejmu.

Prof. Wiącek zauważa, że w przypadku ulicznych demonstracji z transparentami (jeśli jej uczestnicy wejdą na jezdnię) będzie możliwe wymierzenie grzywny do 30 tys. (lub do 5000 zł w postępowaniu mandatowym).

"W tym świetle proponowane zmiany k.w. i k.p.s.w. należy ocenić negatywnie. W przypadku kontynuowania prac legislacyjnych nad projektem, powinny być one z niego wykreślone" – stwierdza Rzecznik.

Czytaj też:
RPO: Sędzia Tuleya powinien wrócić do pracy
Czytaj też:
RPO: Zamknięcie Turowa to zbyt daleko idący krok

Źródło: bip.brpo.gov.pl
Czytaj także