Bp Galbas: Niezrozumiała jest próba usuwania imienia Boga z nazwy święta

Bp Galbas: Niezrozumiała jest próba usuwania imienia Boga z nazwy święta

Dodano: 
Bp Adrian Galbas
Bp Adrian Galbas Źródło: Flickr / CC BY-NC-SA 2.0
Niezrozumiała i niebezpieczna jest dla mnie próba usuwania imienia Boga z nazwy dnia święta – powiedział bp Adrian Galbas.

– Niezrozumiała i niebezpieczna jest dla mnie próba usuwania imienia Boga z nazwy dnia święta, które chrześcijanie od wieków obchodzą ku czci Jego narodzenia i nazywanie go "świętem grudniowym" albo "zimowym", albo jakim tam jeszcze. (...) Pamiętajmy, że opowieść o Betlejem to nie przesłodzony obrazek stajenki i zwierzątek – jak to czasami mamy w polskich, skądinąd, pięknych kolędach – ale to proza i surowość życia – powiedział biskup koadiutor archidiecezji katowickiej w rozmowie z portalem wp.pl.

Plakaty (nie)świąteczne

Duchowny w wywiadzie odniósł się tym samym do plakatów, na które z okazji świąt zdecydowali się włodarze niektórych polskich miast, m.in. Miasta Stołecznego Warszawy. Na grafikach zabrakło wspomnienia o Bożym Narodzeniu. Próżno też było doszukiwać się symboliki religijnej.

– Warszawa jest miastem różnorodnym, przyjaznym i otwartym. Organizowane przez miasto wydarzenia kierowane są do wszystkich warszawianek i warszawiaków, którzy reprezentują różnorodne pochodzenie, wiarę i przekonania – tłumaczyła Karolina Gałecka, rzecznik prasowy stołecznego ratusza, w rozmowie z portalem tvp.info. – Z szacunkiem odnosimy się do każdej formy obchodzenia świąt oraz osób spędzających ten czas – dodała.

– Święta to uniwersalna prawda o tym, że "Słowo stało się Ciałem", bo "nie jest dobrze, żeby człowiek był sam". Sam, bez Boga i sam, bez bliźniego. Może gdybyśmy to bardziej odkryli, nie chcielibyśmy mieć "świąt grudniowych", zamiast świąt Bożego Narodzenia – stwierdził bp Adrian Galbas.

Biskup koadiutor

Ks. bp Adrian Galbas został mianowany przez papieża Franciszka arcybiskupem koadiutorem archidiecezji katowickiej na początku grudnia tego roku. Według Kodeksu Prawa Kanonicznego, jest to zatem biskup pomocniczy z prawem następstwa na biskupa diecezjalnego. Oznacza to, że z chwilą zakończenia posługi przez obecnego metropolitę katowickiego – abp. Wiktora Skworca – bp Galbas zostanie jego następcą.

– Oczywiście, że czuję ciężar odpowiedzialności i to za każdą jedną sprawę, która mnie czeka w diecezji. Ta nominacja to ludzkie decyzje konkretnych osób – Ojca Świętego i Jego doradców, ale patrząc od strony wiary, chcę w tym zobaczyć wolę Bożą i liczę na to, że skoro Bóg postawił przede mną to zadanie, to da też siły, żebym je zrealizował – powiedział ks. bp Adrian Galbas.

Czytaj też:
Atak na Bazylikę Świętego Krzyża w Warszawie
Czytaj też:
Ks. prof. Bortkiewicz: Nie dajmy się zwariować. Spróbujmy odkrywać to, co jest istotą

Źródło: wp.pl
Czytaj także