Grodzki o KPO: Apelujemy do Sejmu: weźcie się do roboty

Grodzki o KPO: Apelujemy do Sejmu: weźcie się do roboty

Dodano: 
Tomasz Grodzki (PO)
Tomasz Grodzki (PO) Źródło:PAP / Rafał Guz
Wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Věra Jourová poinformowała, że jej zdaniem nowelizacja ustawy o SN nie spełnia warunków przedstawionych w tzw. kamieniach milowych. Słowa polityk skomentował marszałek Senatu Tomasz Grodzki.

Komisarz Věra Jourová zabrała głos w sprawie Polski podczas obrad Komisji Specjalnej ds. Obcych Ingerencji we Wszystkie Procesy Demokratyczne w Unii Europejskiej, w tym Dezinformacji.

W trakcie obrad wiceprzewodnicząca KE stwierdziła, że projekt nowelizacji Sądu Najwyższego – przyjęty przez polski parlament i podpisany przez prezydenta Andrzeja Dudę– nie spełnia warunków postawionych Warszawie przez Komisję Europejską, czyli tzw. kamieni milowych.

Jak podkreśliła dalej polityk, jeśli Polska nie przemyśli postawionych jej warunków i nie wprowadzi odpowiednich przepisów, Bruksela "nie wypłaci (Warszawie - red.) pieniędzy" z Krajowego Planu Odbudowy.

Marszałek Sejmu krytykuje projekt prezydenta

– W PE zdarzyła się debata, która może mieć bardzo negatywne skutki dla Polski w tym kontekście, że zapytana pani komisarz Jourova, wiceprzewodnicząca KE czy ustawa prezydenta Dudy spełnia kamienie milowe planu odbudowy, odpowiedziała: Nie spełnia – komentował na konferencji prasowej marszałek Senatu.

– Poprosiliśmy państwa i telewidzów nie po to, żeby triumfalnie obwieścić: a trzeba było słuchać Senatu, ponieważ przypomnę że komisarz Ryenders (Didier Reynders, europejski komisarz do spraw sprawiedliwości - red.) nawet na piśmie, na Twitterze informował, że nasze poprawki znacznie zwiększą szanse na uruchomienie pieniędzy z KPO, których Polska niezwykle potrzebuje – stwierdził Tomasz Grodzki na briefingu prasowym.

Ustawa prezydenta Dudy, o czym mówiliśmy wielokrotnie, nie spełnia tych warunków – dodał polityk.

Grodzki apeluje do rządzących

– Perspektywa otrzymania środków z KPO dramatycznie się oddala. Więc w gronie wicemarszałków, szefów ugrupowań apelujemy do Sejmu aby pilnie zwołał dodatkowe posiedzenie i zaakceptował nasze poprawki, które niedawno wszystkie bezrozumienie odrzucił – podkreślił dalej marszałek Senatu.

– Mogą je zaadaptować jako swoje. To wszystko jedno. Sprawa jest zbyt ważna, ponieważ Polska potrzebuje pieniędzy z KPO w sposób absolutnie konieczny gdyż inaczej wszystko, począwszy od relacji z sąsiadami, po wojnę w Ukrainie, skok cywilizacyjny Polski na który czekamy, wszystko to będzie zaburzone – mówił Grodzki.

– Apelujemy do Sejmu: weźcie się do roboty, przesłaliśmy wam nasze poprawki po to, aby pozwolić Polsce otrzymać środki z KPO – dodał.

Czytaj też:
Wiceprzewodnicząca KE znowu atakuje Polskę. "Nie wypłacimy pieniędzy"
Czytaj też:
Ciemne chmury nad Morawieckim. "W PiS padają wezwania do dymisji"

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także