Piłkarska reprezentacja Polski w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw świata 2022 w Katarze przegrała 0:2 z Argentyną, ale awansowała do 1/8 finału.
Styl gry Polaków pozostawiał wiele do życzenia, niemniej drużyna Czesława Michniewicza awansowała do najlepszej 16 turnieju. Ostatni raz nasza reprezentacja dokonała tego 36 lat temu, czyli podczas mistrzostw świata w 1986 roku.
Występ podsumował Grzegorz Krychowiak, jeden z najbardziej doświadczonych zawodników naszej reprezentacji. – Najpierw wrażenie, że zostaliśmy przejechani walcem, a później zadowolenie z awansu i zrealizowanego planu. W trzech meczach zdobyliśmy cztery punkty i nikt nie może nam tego zabrać – powiedział w rozmowie z TVP.
Zaznaczył, że będzie czas na analizę i wyciągnięcie wniosków, "ale na razie coś fantastycznego, że ten turniej ciągle się toczy dla nas". – Będziemy walczyć, chcemy pokazać inną twarz w kolejnym spotkaniu, bo zdajemy sobie sprawę, że jeśli chcemy awansować dalej, to trzeba zagrać zupełnie inaczej. Ale jesteśmy bardzo podekscytowani, ta radość naprawdę się pojawia – mówił piłkarz.
Jaka strategia na Francję?
– Teraz zagramy z kolejnym świetnym zespołem i wiemy, co poprawić – zapewnił "Krycha", odnosząc się do meczu z Francją
– Z Francją musimy się dłużej utrzymywać przy piłce. Tam jest szybkość z przodu, więc będzie dużo miejsca, żeby stworzyć zagrożenie pod bramką rywala. To też przeciwnik z najwyższej półki, ale na tym etapie nie wyobrażaliśmy sobie innego. Na pewno są to faworyci, ale będziemy walczyć, żeby sprawić niespodziankę – zapewnił.
Kolejny mecz
Reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce w grupie C, a to oznacza, że w 1/8 finału spotka się ze zwycięzcą grupy D, czyli Francją. Podopieczni Didiera Deschampsa mimo sensacyjnej przegranej w ostatnim meczu grupowym z Tunezją 0:1 awansowali z pierwszego miejsca.
Polaków czeka bardzo trudne zadanie, bowiem Francuzi to aktualni mistrzowie świata. W grupie pokonali Australię 4:1 oraz Danię 2:1. Drużyna Czesława Michniewicza nie będzie faworytem.
Spotkanie 1/8 finału z udziałem Polaków rozegrane zostanie w niedzielę 4 grudnia o godzinie 16.00 na stadionie Al Thumama Stadium w Dosze.
Czytaj też:
"Co za pie****enie". Stanowski ostro o wpisie Dziewulskiego