Stanowisko KEP ws. LGBT. Biskup pisze o nieporozumieniu

Stanowisko KEP ws. LGBT. Biskup pisze o nieporozumieniu

Dodano: 
Polscy biskupi
Polscy biskupi Źródło:Episkopat.pl
Jest nieporozumieniem interpretacja nauczania biskupów, jakoby chcieli przymuszać osoby LGBT+ do poddania się terapii. Chodzi o osoby, które szukają takiej pomocy i o nią proszą – podkreślił bp Józef Wróbel, przewodniczący Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych, odpowiadając na komentarze dotyczące „Stanowiska KEP ws. LGBT+”.

Oświadczenie biskupa ma związek z komentarzami do punktu 38 opublikowanego pod koniec spierpnia dokumentu Episkopatu ws. LGBT+, mówiącym o tworzeniu poradni "służących pomocą osobom pragnącym odzyskać zdrowie seksualne i naturalną orientację płciową".

Przewodniczący Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych podkreślił, iż stanowisko biskupów jednoznacznie wskazuje na to, że "wykluczają oni jakiekolwiek zniewalanie osób, w tym także przynależących do LGBT i głoszą obowiązek poszanowania ich godności osobowej", a także wykluczają jakiekolwiek akty przemocy. "Jest więc nieporozumieniem interpretacja nauczania biskupów, jakoby chcieli oni przymuszać te osoby do poddania się terapii" – czytamy w komunikacie. Biskup zwrócił uwagę, że dokument Episkopatu mówi wyraźnie o pomocy osobom, które "szukają takiej pomocy i o nią proszą, gdyż doświadczają cierpienia z powodu ich skłonności, boleśnie przeżywają swoje rozdarcie i same nie są w stanie poradzić sobie ze sobą".

W dalszej części komunikatu Bp Wróbel wyjaśnił, że dokument sugeruje dwa rodzaje pomocy: poradnie o charakterze psychologicznym oraz o charakterze duchowym, które mają prowadzić do "przezwyciężenia skłonności lub przynajmniej duchowego wzmocnienia". Podkreślił też, że pomoc jest możliwa, jednak "osoba LGBT musi rzeczywiście pragnąć takiej zmiany (przeważnie czyniąc wprost heroiczny wysiłek w tym kierunku) i nie ma dotychczas doświadczeń seksualnych typu homoseksualnego".

Jak czytamy, celem pomocy jest przede wszystkim złagodzenie cierpienia duchowego, a także osłabienie lub przezwyciężenie koncentracji uwagi na własnej płciowości oraz "umocnienie przekonania o swojej osobowej wartości". Biskup podkreślił, że bardzo ważne jest też umocnienie w wyborze życia bezżennego i w czystości, gdyż zawarcie związku małżeńskiego heteroseksualnego przez te osoby jest przeważnie skazane na niepowodzenie".

Odnosząc się do decyzji ONZ, która "zakazała terapii osób LGBT i zakaz ten został wprowadzony w niektórych krajach", hierarcha wskazał, że "w praktyce takie stanowisko nie ma sensu, gdyż oznacza, że ONZ nakazuje kontrolować, kto i w jakim celu udaje się do psychologa lub kto chodzi do Kościoła, kto się spowiada i z czego się spowiada".

Czytaj też:
"Skrajna naiwność albo cynizm i wyborcze samobójstwo". Pospieszalski bezlitosny dla PiS
Czytaj też:
"To szkodzi partii, reformom i naszej misji". Czarnek zaskakuje: Uważam to za skandal

Źródło: KEP
Czytaj także