Nikt, kto obserwuje uważnie Kościół, nie może mieć już wątpliwości. Franciszek rozpoczął program głębokiej reformy (by nie powiedzieć reformacji) katolicyzmu, a obecnie projekt ten przyspiesza. Powód jest dość oczywisty. Papież nie jest wieczny i nikt nie może być pewny, czy na kolejnym konklawe (mimo że nowi kardynałowie mianowani przez Franciszka są zazwyczaj przekonanymi bergoglianami) wybrany zostanie ktoś o poglądach bliskich Ojcu Świętemu czy wręcz przeciwnie – nadejdzie czas odreagowania zmian. (...)
Coraz częściej w rozmaitych przeciekach medialnych powraca także temat możliwości zniesienia obowiązkowego celibatu. Zwolennicy tego rozwiązania zastrzegają, że akurat to powinno być pozostawione Kościołom lokalnym i dokonywać się stopniowo, najpierw w krajach, gdzie dramatycznie brakuje księży. Rozwiązanie takie, czyli święcenie mężczyzn żonatych, od dawna promują biskupi brazylijscy, jednak ich pomysły były niezmiennie odrzucane zarówno przez św. Jana Pawła II, jak i Benedykta XVI. Watykaniści jednak coraz częściej wskazują, że tym razem odpowiedź na kolejny apel utrzymany w tym duchu – tym razem biskupów regionu Amazonii – może być inna.(...)

Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
- Papież założył czarne buciki zamiast czerwonych.
- Papież przeszedł się do Bazyliki Św. Piotra piechotą
- Papież - jeszcze jako biskup w Argentynie - korzystał z transportu publicznego
- Papież pojechał do miejsca noclegu nieletnich przestępców popularnym mikrobusem nie limuzyną
- Papież sam zapłacił rachunek przy odbiorze bagażu.
- Papież przenosi się z 300 komnatowego Pałacu Apostolskiego do kawalerki
- Papież nie przywdział pelerynki z drogiego gronostajowego futerka
- Papież zamienił złoty krzyż na krzyż żelazny (sic!)
- Papież nosi tani plastikowy zegarek (swatach).
- Franciszek zastąpił pierścień papieski… biskupim.
- Franciszek przyjechał do Pałacu Apostolskiego starym fordem.
- sekretarz Franciszka przyjeżdża do pracy na... rowerze.
- Franciszek użył mszalnego kielicha z drewna.
- Bergoglio sam sobie gotował w Argentynie.
- Franciszek jada w samoobsługowej stołówce z nieznajomymi.
- Franciszek powołał komisję do reorganizacji poprzednio powołanej komisji.
- Franciszek sam sobie wnosi torbę na pokład samolotu do Rio.
- Franciszek nosi stare buty jeszcze z Buenos Aires,
- Franciszek pija cappuccino za 30 centów.
- Franciszek stanął w kolejce w stołówce dla pracowników Watykanu z plastikową tacą w ręku i odebrał piątkowy posiłek: dorsza i makaron. Zjadł skromny posiłek wśród wystawionych w jego stronę telefonów komórkowych śledzących każdy jego kęs. Rozmawiał o piłce i stanie włoskiej gospodarki.
- Franciszek został rockmanem.
- Franciszek podpisał historyczną umowę, na mocy której Cerkiew Prawosławna i Kościół rzymskokatolicki mogą się wymieniać relikwiami
- i ostatni wyczyn Pana Bergoglio: papież przerwał bardzo długą tradycję oklaskiwania bez słuchania.
Hallelujah!