Szantaż, groźby i fala hejtu. Ewa Chodakowska: Ktoś próbuje mnie zastraszyć

Szantaż, groźby i fala hejtu. Ewa Chodakowska: Ktoś próbuje mnie zastraszyć

Dodano: 
Ewa Chodakowska
Ewa Chodakowska Źródło: PAP / Marcin Kmieciński
"Czy to aż tak źle, że jestem katoliczką?" – pyta na Facebooku Ewa Chodakowska. Przed Wielkanocą trenerka opublikowała wpis, który odbił się szerokim echem w internecie. Teraz wyznaje, że jest szantażowana i zastraszana.

W Wielki Piątek Chodakowska opublikowała na Facebooku wpis z cytatem papieża Jana Pawła II. Pod postem pojawiło się szereg negatywnych i obraźliwych komentarzy. Oburzeni internauci zarzucili trenerce "katolicki bełkot" i robienie "kazalnicy" z jej fanpage'u.

Czytaj też:
"Nie wspierasz kobiet w walce o ich prawa, ale wrzucasz jakiś katolicki bełkot". Ewa Chodakowska zaatakowana za cytowanie Jana Pawła II

Okazuje się, że sprawa ma swój dalszy, przykry ciąg. Jak wyjaśnia Chodakowska, po swoim wielkanocnym wpisie i publicznym wyznaniu wiary jest szantażowana i zastraszana. "(...) To co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku dni, przekracza wszelkie granice!" – pisze, dodając, że sprawę przekazuje swojemu prawnikowi.

Chodakowska: Nie boję się!

"Ktos zhakował moją skrzynkę mailową.. Ktoś wysyła mi memy z obrzydliwymi słowami ubranymi w cudzysłów i podpisanymi moim imieniem i nazwiskiem.. słowami których nigdy nie wypowiedziałam! Ktos zostawia wulgarne komentarze.. wyśmiewające i wytykające mi wiarę.. aż wreszcie ktos probuje mnie zastraszyc, próbuje mnie szantażować, grożąc mi opublikowaniem fałszywych materiałów na mój temat.. daje wyraźnie do zrozumienia, ze chce zaszkodzić mojemu wizerunkowi.." – wyznaje na swoim Facebooku Chodakowska.

"Czego mogę się obawiać? Prześladowań? (…) Czy to AŻ TAK źle, ze jestem katoliczką? Czy naprawdę chcesz odebrać mi prawo do tego kim jestem? Nie wiem kto za tym stoi.. Ale nie boje się!!" – dodaje trenerka.

facebook

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także