Franciszek mówił dzisiaj o prześladowanych chrześcijanach na całym świecie oraz podkreślał potrzebę zwrócenia się do Boga, aby ten otwierał nasze serca także na tych, z którymi jesteśmy skłóceni.
– Jezus jest „pośrednikiem”, który sprawia, że ludzie jednają się nie tylko z Bogiem, ale i między sobą (...) jest źródłem miłości, która otwiera nas na jedność z braćmi, usuwając konflikty i niechęci – tłumaczył Franciszek.
Papież złożył też wszystkim zebranym na placu świętego Piotra życzenia pokoju i pogody ducha, a także podziękował za wszystkie życzenia, które otrzymał od wiernych w ostatnich tygodniach.
Czytaj też:
Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Kościół wspomina św. SzczepanaCzytaj też:
Boże Narodzenie w Watykanie. Franciszek mówił o cierpiących dzieciach