• Kamila BaranowskaAutor:Kamila Baranowska

Prawdziwa klasa!

Dodano: 
Małgorzata Rozenek
Małgorzata Rozenek Źródło: PAP / Marcin Obara
Strajk Kobiet w ogóle wyzwolił w celebrytkach pokłady tolerancji, wrażliwości, otwartości i wyrozumiałości.

Małgorzata Rozenek popełniła na Instagramie wpis tego rodzaju. "[...] I tak, katotalibowie, fanatyczni wyborcy PiS, mentalni hejterzy, mizogini i inni... Możecie tu wyrzygiwać swój hejt, Wasze frustracje i Waszą głupotę. Mam to w d... Od lat codziennie mierzę się z hejtem i radzę sobie z nim całkiem dobrze. Zobaczymy, jak Wy będziecie sobie radzić już niedługo z utratą władzy. Pamiętajcie: wahadło mocno wychylone w prawo za jakiś czas proporcjonalnie mocno wybije w lewo!" – napisała celebrytka, która w programie "Projekt Lady" uczy młode dziewczęta klasy i dobrych manier. Niby wiadomo, że telewizja kłamie. Ale żeby aż tak?

Reklama dźwignią celebryty

Przy okazji ulicznych protestów pojawiło się też kilka celebrytek, które postanowiły połączyć walkę o prawa kobiet do aborcji z walką o swoje prawo do zarabiania pieniędzy. Pewna influencerka, niejaka Fitbadurka, połączyła na przykład Strajk Kobiet z reklamą batonów. "Dziś trudny dla mnie dzień. Jak i dla każdej kobiety [...]. Jest mi zwyczajnie przykro, że kraj, który tak kocham, robi nam taką krzywdę. Chcę mieć wybór" – napisała. "Nie pozostaje mi nic innego, jak osłodzić sobie ten dzień! Zdecydowanie moje ulubione batony! Pamiętajcie o rabacie z kodem na wszystkie słodycze, witaminy i suplementy" – stwierdziła.

Celebrytka Klaudia El Dursi z kolei, pisząc o 'piekle kobiet", zaprezentowała przy okazji nowy płaszczyk. "W dziwnych czasach przyszło nam dzisiaj żyć... W państwie pełnym absurdu, w lęku o nasze jutro... Dlatego mam wielką wdzięczność za chwile takie jak ta" – napisała, wdzięcząc się do obiektywu.

Kulinarna blogerka Zofia Cudny (prywatnie szwagierka Kasi Tusk) z okazji protestów postanowiła zaś zareklamować... masło. "Moje chwilowe antidotum na znalezienie siły do walki o normalność" – podpisała zdjęcie z kanapką, dodając do tego symbol strajkujących kobiet. Normalność. Na normalności to wy się tak znacie jak – nie przymierzając – na marketingu i reklamie.

Więcej możesz przeczytać w 45/2020 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.