Szczere słowa Grzegorza Markowskiego o wierze i Kościele

Szczere słowa Grzegorza Markowskiego o wierze i Kościele

Dodano: 
Grzegorz Markowski, Perfect
Grzegorz Markowski, Perfect Źródło: PAP / Radek Pietruszka
W sytuacjach kryzysowych możliwość modlitwy była dla mnie bardzo ważna – wyznał Grzegorz Markowski, lider zespołu Perfect.

W programie "Monika Olejnik. Otwarcie" Grzegorz Markowski opowiedział m.in. o swoim szczęśliwym małżeństwie z żoną Krystyną. Artysta zdradził też sekret na udany związek.

Spowiedź

– Trzeba chodzić do spowiedzi. Od czasu do czasu oczyszczasz duszę z tych naszych słabości i ułomności i życie staje się bardziej kolorowe i znośne. (…) Ja myślę, że to kolorowe życie to klucz do sukcesu – powiedział Markowski.

Brat lidera Perfectu, Rafał Markowski, jest biskupem. Od 2013 roku pełni funkcję biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej. Grzegorz Markowski, który nie wstydzi się swojej wiary, powiedział w wywiadzie, że codziennie się modli.

– Wychowaliśmy się blisko kościoła w Józefowie i taki duch wiary był w nas od małego. Ja nawet grywałem sobie na organach po mszy w Józefowie. W sytuacjach kryzysowych możliwość modlitwy była dla mnie bardzo ważna – podkreślił muzyk. Jednocześnie stwierdził, że Kościół jest w kryzysie.

Ostatnie koncerty Perfectu odwołane

W październiku 2020 roku Perfect pożegnał się ze sceną singlem "Głos". Lider zespołu wyjaśnił, dlaczego zdecydowali się odwołać ostatnie koncerty. – Średnia wieku w Perfekcie to jest prawie 70 lat. Dwa lata przerwy, to jest eliminacja z takiej aktywności muzycznej – przyznał. Dodał, że "bał się spadku formy na sam koniec" kariery.

– Myślę, że w pewnym momencie coś się kiedyś kończy. Nie chciałem być śmiesznym starszym panem, który wjeżdża bez korby, bez energii – oświadczył Markowski, który z Perfectem związany jest od 1980 roku.

Czytaj też:
Perfect odpowiada na wpis Markowskiego. Fani zszokowani