Kolejna celebrytka zapowiada, że nie ochrzci dziecka. "Będzie chciał, to sam to zrobi"

Kolejna celebrytka zapowiada, że nie ochrzci dziecka. "Będzie chciał, to sam to zrobi"

Dodano: 
Małgorzata Rozenek- Majdan, Radosław Majdan
Małgorzata Rozenek- Majdan, Radosław Majdan Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Do grona celebrytów, którzy deklarują, że nie ochrzczą swoich dzieci dołączyła Małgorzata Rozenek-Majdan.

Trzeci syn Małgorzaty Roznek-Majdan – Henryk – niedługo skończy rok. Chłopczyk, tak jak dwaj jego starsi bracia, przyszedł na świat w wyniku zapłodnienia in vitro. W rozmowie z "Vivą!" celebrytka została zapytana, czy planuje ochrzcić dziecko w obrządku katolickim.

Jak wyznała, że czuje pewien zgrzyt między tym, w jaki sposób na świecie pojawił się jej syn, a co głoszą duchowni.

"To wynika z prostej przyczyny. Ciężko mi zabiegać o uczestnictwo w takiej organizacji. Kościół katolicki nie akceptuje metody in vitro, a dzięki temu trzech moich synów jest na świecie" – wyznała w rozmowie z magazynem. "Trudno mi zabiegać o uczestnictwo w organizacji, która głosi też inne nieakceptowalne dla nas rzeczy. Mówię tu m.in. o niewspieraniu środowisk LGBT czy tuszowaniu pedofilii" – dodała.

W decyzji wspiera ją mąż. Radosław Majdan stwierdził, że chce, aby chrzest był świadomym wyborem Henryka, gdy ten skończy osiemnaście lat.

"Zostawiamy decyzję naszemu synowi. Niech podejmie ją świadomie, gdy będzie pełnoletni. Jeżeli przeanalizuje to, o czym mówiła Małgosia i będzie chciał się ochrzcić sam, to to zrobi. A gdybyśmy zrobili to dziś, to mógłby kiedyś mieć do nas o to pretensje" – tłumaczy były piłkarz.

Kto jeszcze nie ochrzci dzieci?

Wcześniej publicznie o tym, że nie zamierzają ochrzcić dzieci mówiły m.in. aktorki Anna Mucha i Zofia Zborowska.

Ta druga na pytanie w mediach społecznościowych, czy uczestniczy w uroczystościach kościelnych na zaproszenie rodziny czy znajomych odpowiedziała: "To zależy. W wakacje byłam w kościele, bo Chrześniak Andrzeja (siatkarz Andrzej Wrona, prywatnie mąż Zborowskiej – red.), miał komunię i niestety bardzo źle to wspominam. […] Obiecałam sobie, że nie będę już nigdy brać udziału w takich szopkach, gdzie małe dzieci są wrzucane w jakieś abstrakcyjne sytuacje. Co innego ślub kościelny dwóch dorosłych i wierzących osób. To jest ich świadoma decyzja".

Czytaj też:
Dziennikarka TVN utknęła w korku. Zatweetowała do Trzaskowskiego
Czytaj też:
Młodzi wykształceni i z wielkich ośrodków
Czytaj też:
Szokujące pomysły "Strajku Kobiet". "Ceremonia rozkwitu" ma zastąpić pierwszą Komunię św.

Źródło: DoRzeczy.pl / Viva!, Instagram