"Myślisz, że ciebie to nie dotyczy?". Tadla podzieliła się trudnym przeżyciem

"Myślisz, że ciebie to nie dotyczy?". Tadla podzieliła się trudnym przeżyciem

Dodano: 
Beata Tadla
Beata Tadla Źródło:PAP / Rafał Guz
Dziennikarka Beata Tadla wzięła udział w akcji informacyjnej promującej profilaktykę zdrowotną. Przy okazji podzieliła się własną historią.

"Czas odgrywa tu kluczową rolę. Im szybciej trafimy pod fachową opiekę, tym mniejsze ryzyko śmierci albo trwałej niepełnosprawności" – podkreśla Beata Tadla we wpisie opublikowanym na Instagramie. Chodzi o niezwykle niebezpieczny dla życia udar. Post dziennikarki ma zwrócić uwagę na konieczność natychmiastowej reakcji w sytuacji, gdy zauważymy u siebie lub kogoś bliskiego niepokojące sygnały.

"UDAR MUSI BYĆ ROZPOZNANY SZYBKO! Przez pandemię koronawirusa nawet 20% pacjentów ze świeżym udarem mózgu, pomimo objawów, odwlekło wezwanie pomocy. W praktyce oznacza to cięższy przebieg choroby i jej powikłania" – zaznacza celebrytka.

"Też tak myślałam..."

Dalej Beata Tadla przywołuje własną historię. Okazuje się, że gwiazda sama przeżyła udar: "Jeśli myślisz, że Ciebie to nie dotyczy - błąd. Też tak myślałam… 13 lat temu. Całe szczęście, że ludzie, którzy byli ze mną, błyskawicznie wezwali karetkę. To był „mini udar”. Objawy (opadająca ręka, asymetria ust, drętwienie połowy twarzy) ustąpiły następnego dnia i nigdy się nie powtórzyły. Ale u co piątej osoby taki sygnał bywa zwiastunem „dużego udaru”. A ten jest trzecią najczęstszą przyczyną śmierci i głównym powodem niesprawności u osób powyżej 40. roku życia. Jeśli u Ciebie lub u kogoś z Twoich bliskich pojawią się niepokojące symptomy (zobacz na grafice, obok zdjęcia) NIE CZEKAJ!".

Jak czytamy w opisie kampanii społecznej "Stop udarom", udar mózgu jest chorobą, w której najistotniejsze są pierwsze godziny, a nawet minuty od jego wystąpienia. Efekt terapeutyczny w dużej mierze zależy od tego, im szybciej zostanie wdrożone postępowanie lecznicze – niezależnie od tego czy to udar niedokrwienny czy krwotoczny. W przypadku zauważenia objawów, należy natychmiast zadzownić pod numer alarmowy 112 lub 999.

Czytaj też:
Francja: Lesbijki i singielki będą mogły korzystać z in vitro
Czytaj też:
"Cieszę się, że Niemcy przegrali". Tomaszewski szczerze o promowaniu LGBT na stadionach

Źródło: Instagram