Kozidrak wróciła na scenę. Niespodziewana reakcja publiczności

Kozidrak wróciła na scenę. Niespodziewana reakcja publiczności

Dodano: 
Beata Kozidrak
Beata Kozidrak Źródło:PAP / Marcin Gadomski
Beata Kozidrak ma już za sobą pierwszy występ publiczny od czasu afery z prowadzeniem samochodu pod wpływem alkoholu.

Wieczorem 1 września w Warszawie doszło do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy BMW. Szybko wyszło na jaw, że chodzi o znaną piosenkarkę, wokalistkę zespołu Bajm. Z informacji podanych wówczas przed media wynikało, że gwiazda miała we krwi aż 2 promile alkoholu. Piosenkarka usłyszała zarzuty prowadzenia w stanie nietrzeźwości i przyznała się do winy. Odmówiła jednak składania zeznań. Za alkoholowy rajd grozi jej do dwóch lat pozbawienia wolności.

Zatrzymanie piosenkarki odbiło się szerokim echem w mediach. Sama zainteresowana wydała krótkie oświadczenie na jednym z portali społecznościowych. "Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że Was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata" – napisała Beata Kozidrak.

Wróciła na scenę

Można było mniemać, że po tak potężnym kryzysie wizerunkowym piosenkarka przez długi czas nie wróci na scenę. Tak się jednak nie stało. Wokalistka ma już za sobą pierwszy występ po aferze. Pojawiła się w niedzielę wieczorem w Sali Ziemi Międzynarodowych Targów Poznańskich. Zaśpiewała tylko jedną piosenkę, zaproszona do wspólnego występu przez Justynę Steczkowską, która świętowała swój jubileusz.

Kozidrak weszła na scenę po godzinie od rozpoczęcia koncertu. Wspólny występ piosenkarek poprzedziła zapowiedź dziennikarza muzycznego, Hieronima Wrony. Publiczność zareagowała bardzo entuzjastycznie – wokalistka Bajmu otrzymała bukiet czerwonych róż a brawom nie było końca.

Kozidrak podeszła do brzegu sceny, powiedziała: "dobry wieczór", ukłoniła się i czekała, aż ustaną brawa. Steczkowska podeszła do niej i zapytała publiczność, jakby z lekką niecierpliwością: "czy już możemy?".

instagramCzytaj też:
"W d*pie mam opinię kilku milionów baranów". Durczok broni Kozidrak
Czytaj też:
Jazda po alkoholu będzie ją sporo kosztować. Zobacz, ile straci gwiazda