"Będzie zarabiał więcej od Beatlesów". Jaką przyszłość ma zwycięzca Konkursu Chopinowskiego?

"Będzie zarabiał więcej od Beatlesów". Jaką przyszłość ma zwycięzca Konkursu Chopinowskiego?

Dodano: 
Zwycięzca Konkursu Chopinowskiego Bruce (Xiaoyu) Liu
Zwycięzca Konkursu Chopinowskiego Bruce (Xiaoyu) Liu Źródło:PAP / Andrzej Lange
Przyszłość Bruce (Xiaoyu) Liu będzie wyglądała fantastycznie – stwierdziła Joanna Wnuk-Nazarowa.

Zwycięzcą XVIII Konkursu Chopinowskiego został Bruce (Xiaoyu) Liu reprezentujący Kanadę. Druga nagroda ex aequo powędrowała do przedstawiciela Włoch i Słowenii Alexandra Gadjieva oraz Kyohei Sority z Japonii, a trzecia do Hiszpana Martina Garcii Garcii. Zdobywca głównej nagrody jest absolwentem Konserwatorium Muzycznego w Montrealu.

"Rzucą się na niego wszystkie wielkie sale koncertowe"

W rozmowie w RMF FM o przyszłości laureata konkursu a także o poziomie samego konkursu mówiła kompozytorka i dyrygentka Joanna Wnuk-Nazarowa.

– Wielka radość, że Bruce (Xiaoyu) Liu wygrał. Tu nie ma żadnych kontrowersji. Od 1965 nie było takiego wysypu talentów – oceniła.

– Przyszłość Bruce (Xiaoyu) Liu będzie wyglądała fantastycznie. Rzucą się na niego wszystkie wielkie sale koncertowe. To jest laureat pierwszej nagrody i wszyscy chcą go mieć. Będzie podróżował po całym świecie. Może stać się celebrytą i wtedy będzie zarabiał więcej od Beatlesów i Pavarottiego razem wziętych – dodała.

"Będzie zarabiał kolosalne pieniądze"

Jak podkreślała Wnuk-Nazarowa, "ten Konkurs Chopinowski był szalenie mocny".

– Będzie zarabiał kolosalne pieniądze, ale to nie znaczy, że on pajacuje, jak można nieładnie powiedzieć. Ten Konkurs Chopinowski był szalenie mocny. Bruce (Xiaoyu) Liu robi sztuczki niebywałe technicznie. To jest wielka sztuka. Ma oprócz tego wnętrze i świadomie operuje swoją techniką. To nie jest młody człowiek, który radośnie używa swoich fantastycznych możliwości, tylko to jest człowiek, który ma wszystko przemyślane – oceniła.

Czytaj też:
Uzdolniony wiceminister. Tak MSZ uczciło rocznicę śmierci Chopina
Czytaj też:
Dwóch Polaków w finale Konkursu Chopinowskiego