Maskotki z bandytów
  • Łukasz ZboralskiAutor:Łukasz Zboralski

Maskotki z bandytów

Dodano: 
Marcin Najman i Andrzej Zieliński "Słowik"
Marcin Najman i Andrzej Zieliński "Słowik" Źródło:YouTube / MMA SHORSTS! screen
Podczas gali MMA bryluje były szef pruszkowskiej mafii, a hitem na Netflixie w Polsce jest cukierkowa historia innego gangstera „Nikosia”. Czy show-biznes właśnie skręcił w złą stronę czy może jednak od dawna nią podąża?

Na galach bokserskich czy MMA zawsze jest „show”, czyli pewien cyrk – kolorowe światełka, dymy, muzyka i prowadzący, którzy wzorem amerykańskim nie potrafią już zapowiedzieć walki bez przeciągania samogłosek w słowach.

Tym razem było jednak zupełnie inaczej. W ubiegłym tygodniu podczas otwarcia gali MMA-VIP 4 zagrała muzyczka z „Ojca chrzestnego”, a założyciel federacji – Marcin Najman (były bokser i kick bokser, który po wkroczeniu do MMA głównie przegrywał walki przez nokaut) – zapowiedział, że przedstawi szefa federacji, a właściwie, jak się wyraził, „bossa”. Wówczas na scenę wszedł człowiek w czarnej masce. Po jej ściągnięciu publiczności ukazała się twarz… „Słowika”, Andrzeja Zielińskiego, byłego bossa prawdziwej pruszkowskiej mafii.

Artykuł został opublikowany w 3/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: DoRzeczy.pl