"Wręcz zwierzęce odruchy". Doda wyznała, że dostaje życzenia śmierci

"Wręcz zwierzęce odruchy". Doda wyznała, że dostaje życzenia śmierci

Dodano: 
Dorota "Doda" Rabczewska
Dorota "Doda" Rabczewska Źródło:PAP / Stach Leszczyński
Wokalistka Dorota Rabczewska, znana jako Doda, wzięła udział w randkowym show. Po emisji programu zaczęła dostawać życzenia śmierci.
Piosenkarka wzięła udział w programie "Doda. 12 kroków do miłości". W jego ramach gwiazda szukała partnera, umawiając się z różnymi mężczyznami. Choć program był bardzo chętnie oglądany, to ostatecznie Doda nie wybrała żadnego z kandydatów i nie znalazła w reality show drugiej połówki. Okazało się, że jest w związku, ale wybranka poznała po zakończeniu udziału w programie.

"Niezdrowe emocje"

Po emisji ostatniego odcinka, Rabczewska opowiedziała o efektach swojego zaangażowania w show. Wielu internautów uważa, że piosenkarka od początku chciała tylko wykorzystać program do promocji płyty. "Przyszła wypromować nową płytę, bo od początku lat 00. nic, co wydała, się nie przebiło. Szkoda tylko niektórych kandydatów, strata czasu" – oto jeden z komentarzy.

Efektem dyskusji na ten temat są wiadomości i komentarze, jakie otrzymuje Doda. Wygląda na to, że wiele osób zbyt serio potraktowało całe show.

– Życzenie mi śmierci i nowotworu. Jest to przerażające, w jaki sposób takie prymitywne, wręcz zwierzęce odruchy wywołuje reality show w ludziach. (...) No i życzenie chorób nowotworowych moim rodzicom. Za to, że śmiałam się zakochać w kimś po programie i jest to ktoś inny niż uczestnik tego reality. No ja chyba nie zdawałam sobie sprawy, jakie niezdrowe emocje to będzie wywoływać. Sądziłam, że ten program wszyscy potraktują jako rozrywkowy i uczący, że te rozmowy z psychologiem dadzą dużo lekcji widzom. Jakby to było od samego początku jasno powiedziane, że to nie jest program matrymonialny – wskazuje piosenkarka w instagramowej relacji.

Czytaj też:
Czy Polska zapłaci "Dodzie" 10 tys. złotych? Jest petycja w tej sprawie

Źródło: Instagram / plotek.pl