Wyciekły dane kibiców reprezentacji Polski? PZPN odpowiada

Wyciekły dane kibiców reprezentacji Polski? PZPN odpowiada

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski
Wykryto poważną dziurę w systemie biletowym Polskiego Związku Piłki Nożnej. Okazuje się, że posiadacze Karty Kibica Reprezentacji zostali narażeni na przekazanie ich danych osobowych, w tym skanów dowodów osobistych – informuje serwis niebezpiecznik.pl, który zajmuje się bezpieczeństwem w sieci.

Rejestracja w systemie Łączy nas piłka byłą niezbędna do wyrobienia karty Kibica Reprezentacji i kupna biletu. Wśród danych, które uzupełniali użytkownicy, była m.in. możliwość przesłania skanu dowodu osobistego, co miało ułatwić identyfikację na stadionie. Teraz okazuje się, że wykryto poważną lukę w systemie.

Wystarczyło wpisać odpowiedni adres w wyszukiwarkę, aby podejrzeć dane. Mógł to zrobić każdy, nawet osoba nieposiadająca konta w systemie. Rzecznik PZPN przyznał, że taka luka istniała, ale dodał, że nie było obowiązku umieszczania wszystkich danych. – Faktycznie był problem, ale dziura została już załatana. (…) Nadmienię, że serwis Łączy nas piłka jest utrzymywany i rozwijany przez zewnętrzną firmę, a nie przez zespół bezpośrednio pracujący w PZPN. (…) informujemy, że nigdy w serwisie Łączy nas piłka nie było konieczności zamieszczenia skanu lub zdjęcia dowodu osobistego. Nigdy również do tego nie zachęcaliśmy. Jedynie osoby zakładające profil w serwisie mogą, ale nie muszą, zamieścić swoje zdjęcie – mówi Jakub Kwiatkowski.

Chociaż podanie danych nie było obowiązkowe, to należy pamiętać, że taka opcja w ustawieniach profilu jest dostępna i narażała klientów na kradzież ich danych.

Źródło: niebezpiecznik.pl
Czytaj także