42-letni Bradley Welsh był znany między innymi z filmu "Trainspotting 2". Mężczyzna został znaleziony w środę wieczorem na jednej z ulic Edynburga. Kiedy na miejscu przyjechały wezwane służby ratownicze, jeszcze żył. Zmarł chwilę później. Według doniesień medialnych, Welsh został postrzelony zaledwie kilka metrów od swojego domu, gdy wysiadał z zaparkowanego auta.
Bradley Welsh zmarł w wyniku śmiertelnych obrażeń. Policja traktuje jego śmierć jako "podejrzaną". W sprawie prowadzone jest śledztwo. Policjancji szukają sprawcy.
Bradley Welsh nie był profesjonalnym aktorem. Jego występ w filmie był dziełem przypadku. Welsh pracował jako bokser, był – jak sam o sobie mówił – chuliganem. Pomniejszą rolę w "Trainspotting 2" zawdzięczał przyjaźni z Irvinem Welshem, autorem "Trainspotting" – podaje Plotek.pl.