Trump uderza w Chiny. "Złamali umowę, więc zapłacą"

Trump uderza w Chiny. "Złamali umowę, więc zapłacą"

Dodano: 
Donald Trump
Donald Trump Źródło: Flickr
Zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa stały się faktem. Stany Zjednoczone podniosły cła na chiński eksport. Pekin zapowiedział już podjęcie działań w tej sprawie.

USA wprowadziły zapowiadaną podwyżkę karnych ceł na chiński eksport, którego wartość wynosi 200 mld dolarów rocznie. Taryfy wzrosły z 10 do 25 proc.

Na liście znajdują się towary konsumpcyjne, modemy komputerowe, odkurzacze i żarówki, meble i materiały budowlane, ale także np. trutki na szczury.

Cła były już wprowadzone w zeszłym roku, ale władze USA zdecydowały się je odłożyć na czas negocjacji z Chinami. Skąd zatem decyzja Waszyngtonu? Sprawę opisuje agencja Reuters. Dziennikarze twierdzą, że w zeszłym tygodniu Chiny przesłały USA negocjowany projekt umowy. Dokument liczył 150 stron, ale po zapoznaniu się z nim Amerykanie stwierdzili, że niemal wszystkie kluczowe zapisy, które były negocjowane od miesięcy, zostały przez Pekin wykreślone.

Chiny zrezygnowały m.in. z zobowiązań dotyczących zaniechania kradzieży technologii amerykańskim inwestorom. Kolejną kwestią, która poróżniła oba kraje jest unikanie dumpingu i manipulacji kursami walutowymi oraz otwarcia USA dostępu do chińskiego rynku finansowego

. – Złamali umowę. Tak nie wolno robić, więc zapłacą – mówił prezydent Trump. Jego zdaniem Stany Zjednoczone mogą na cłach zarobić nawet do 100 mld. dolarów rocznie.

Na podniesienie ceł zareagowały już władze Chin, które przekazały, że są zmuszone podjąć "niezbędne środki zaradcze".

Czytaj też:
Spotkanie Duda-Trump już w czerwcu. Prezydent zaproszony do Białego Domu

Czytaj też:
Rozmowa Putin-Trump. "Ogromny potencjał dobrych relacji z Rosją"

Źródło: Polskie Radio / BBC, Reuters, Gazeta Wyborcza
Czytaj także