Kilka tygodni temu drugą turę wyborów prezydenckich na Ukrainie, miażdżącą przewagą głosów wygrał komik Wołodymyr Zełenski. Pokonał tym samym ubiegającego się o reelekcję Petra Poroszenkę. Dzisiaj 41-letni Zełenski złożył przysięgę prezydencką. – To nie moje zwycięstwo, a zwycięstwo was wszystkich – mówił polityk.
Pierwsze deklaracje i decyzje
W swoim orędziu nowy prezydent stwierdził, że zakończenie konfliktu z prorosyjskimi rebeliantami na terenie Ukrainy, będzie jego priorytetem. – Naszym pierwszym zadaniem jest osiągnięcie zawieszenia broni w Donbasie – stwierdził polityk. Zełenski podkreślił także, że rozpoczęcie dialogu z Rosją może rozpocząć się tylko w sytuacji, kiedy wszyscy ukraińscy więźniowie wrócą do domu.
W swoim orędziu prezydent poinformował także, że rozwiązuje ukraiński parlament i podkreślił potrzebę przeprowadzenia wcześniejszych wyborów. – Rozwiązuję Radę Najwyższą ósmej kadencji – stwierdził Zełenski.
Polityk cytował też amerykańskiego aktora i prezydenta Ronalda Reagana który powiedział: "rząd nie rozwiązuje naszych problemów; rząd jest naszym problemem". – Nie rozumiem naszego rządu, który rozkłada ręce i mówi mi, że niczego nie można zrobić. To nieprawda. Możecie. Możecie wziąć kartkę, długopis i zwolnić swoje miejsca dla tych, którzy będą myśleli o przyszłych pokoleniach, a nie o nadchodzących wyborach – dodał Zełenski.
Czytaj też:
Zaprzysiężenie Zełenskiego bez udziału Dudy. Wiadomo, kto będzie reprezentował Polskę