Stan wyjątkowy ogłoszono w stanach Floryda, Karolina Południowa i Georgia. Władze wezwał do ewakuacji ponad 2 miliony osób, ale wielu mieszkańców postanowiło pozostać w swoich domach.
Wcześniej huragan spustoszył Wyspy Karaibskie, gdzie liczbę ofiar śmiertelnych szacuje się na ponad 400 osób. Swoje domy opuściło około 500 tysięcy ludzi.
Meteorolodzy obawiają się, że po przejściu huraganu oraz intensywnych opadach deszczu, na wschodnim wybrzeżu może dochodzić do powodzi.
Jak podaje CNN, z powodu zniszczeń związanych z przejściem huraganu obecnie około 600 tysięcy domów w stanie FLoryda nie ma prądu. Zamknięsiętych jest wiele lotnisk, a na zagrożonych terenach odwołano kilka tysięcy lotów.
zm/CNN/BBC News/dailymail.co.uk
fot.flickr.com/DVIDSHUB(CC BY 2.0)