Rzecznik Pentagonu Gary Ross w oświadczeniu potępił sobotnią, koreańską próbę, a także poprzednie, i podkreślił, że naruszają one rezolucję Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, zakazującą Korei Północnej używania rakiet balistycznych.
Przedstawiciel amerykańskich władz wezwał Pjongjang do powstrzymania się od działań, które podnoszą napięcie w tym regionie Azji. Stwierdził, że prowokacyjne postępowanie Koreańczyków z Północy będzie służyć jedynie zwiększeniu determinacji społeczności międzynarodowej w celu ich zwalczania, także uruchomienie sankcji przez Radę Bezpieczeństwa OZN.
- Nasze zaangażowanie w obronę naszych sojuszników z Korei Południowej i Japonii w obliczu zagrożeń pozostaje niewzruszone - podkreślił Ross.
O próbie wystrzelenia rakiety Korea Północna poinformowała wcześniej zarówno władze amerykańskie, jak i Koreańczyków z Południa.
Podczas próby użyto rakiety Musadan, która ma zasięg od 2500 do 4000 km. Jak informuje CNN cztery testy z udziałem tego pocisku, przeprowadzone przez Pjongjang w kwietniu i maju były nieudane. Kolejna dwie miały miejsce w czerwcu i jedna rakieta wówczas eksplodowała w powietrzu, a druga po pokonaniu około 400 km wpadła do Morza Japońskiego. Trzy rakiety wystrzelone w sierpniu wpadły do morza w odległości 250 km od japońskiego miasta Okushiri.
pw
DoRzeczy.pl/cnn.com